Wynalazek studenta może poprawić bezpieczeństwo rowerzystów
Rowerzyści wkrótce otrzymają nową technologię poprawiającą ich bezpieczeństwo na drodze. Dzięki systemowi laserów, pojazdy zachowają bezpieczną odległość.
Rowerzyści to bez użytkownicy dróg bez wątpienia najbardziej narażeni na obrażenia lub śmierć. W przeciwieństwie do kierowców nie chroni ich blacha, strefy zgniotu oraz poduszki powietrzne, więc najmniejszy nawet kontakt z pojazdem kończy się dla nich bardzo przykro. Pewien student z Uniwersytetu Brunel stworzył jednak technologię, która może poprawić ich bezpieczeństwo.
Każdy kto jeździ rowerem po drogach publicznych doskonale wie, że samochody podczas mijania często nie zachowują bezpiecznej odległości. Może się więc zdarzyć, że zaczepią użytkownika jednośladu lusterkiem lub zmuszą go do wykonania gwałtownych manewrów. 23-latek stworzył więc montowane w kierownicy projektory laserowe, które po obu stronach pojazdu wyświetlają linie równoległe do kierunku jazdy. Wyznaczają bezpieczną odległość, którą samochody powinny zachować podczas wyprzedzania jednośladu.
Lasery aktywowane są za pomocą przycisku umieszczonego na kierownicy, a więc rowerzysta nie musi cały czas mieć ich włączonych. Może je aktywować tylko wtedy, gdy uzna to za konieczne, np., podczas jazdy po zmroku, by poprawić w ten sposób swoją widoczność na drodze.
Gadżet nie ma jeszcze ustalonej daty premiery, ani ceny, więc nie wiadomo kiedy pojawi się w sprzedaży. Nie można jednak wykluczyć, że trzeba będzie zaczekać na niego aż do przyszłego sezonu.
Technogadżet w liczbach