Wyze Robot Vacuum: odkurzacz robot za niewielkie pieniądze

Firma Wyze zaprezentowała nowy zrobotyzowany odkurzacz za niewielkie pieniądze. Model Wyze Robot Vacuum kosztuje jedyne 199 dolarów, a przy tym posiada wiele nowoczesnych funkcji.

Jeszcze do niedawna odkurzacz robot był gadżetem, na którego nie każdego było stać. Ceny tych modeli oscylowały bowiem w okolicach 3 tys. zł, co dla mnóstwa osób było po prostu zbyt dużym wydatkiem. Na szczęście coraz większa konkurencja na tym polu wymusiła znaczny spadek cen i obecnie tego typu sprzęt można kupić za bardziej przystępne kwoty.

Jeśli więc chcielibyście mieć taki odkurzacz, a nie dysponujecie dużym budżetem, warto zainteresować się najnowszym modelem Wyze Robot Vacuum. Sprzęt, którego premierę zaplanowano na styczeń będzie kosztował 199 dolarów i posiada wiele nowoczesnych rozwiązań.

Gadżet wyposażono m.in., w technologię Simultaneous Location and Mapping (SLAM), która ułatwia mu poruszanie się. Śledzi bowiem aktualną lokalizację odkurzacza, dzięki czemu optymalizuje jego trasy. Producent wyposażył go również niezwykle precyzyjny system mapowania pomieszczeń, składający się z siedmiu grup sensorów. Skanują one aż 2016 punktów odległości, dokładnie określając pozycję sprzętu.

Urządzenie posiada również funkcję ustalania harmonogramu pracy. Użytkownik może więc wybrać określoną porę dnia lub dzień tygodnia, czyli krótko mówiąc określić kiedy odkurzacz zacznie prace. Dodatkowo można ustalić obszar, który maszyna będzie sprzątała.

Wyze Robot Vacuum

Wyze Robot Vacuum posiada całkiem sporą siłę ssania, a także LIDAR, który pomaga mu mapować przestrzeń oraz filtr HEPA. Ma również bezszczotkowy silnik NIDEC, zaś czterordzeniowy procesor zapewnia odpowiednią moc obliczeniową dla działania wszystkich czujników. Wyposażono go również w pojemnik na brud o pojemności 550 ml, zaś ponowne naładowanie baterii trwa 3,5 godziny.

Wyze Robot Vacuum

Odkurzacz można już zamawiać w przedsprzedaży na stronie producenta. Do pierwszych klientów trafi natomiast na początku przyszłego roku.

Źródło

You may also like...