Dziś odbył się rynkowy debiut najbardziej niezwykłego smartfona firmy Xiaomi. Model o nazwie Xiaomi Mi Mix 3 posiada duży ekran oraz ukryte kamery.

Producenci smartfon testują nową koncepcję, pozwalającą im powiększać wyświetlacze bez stosowania w nich notcha. Szlak w tym kierunku przetarł Oppo Find X, w którym zastosowano mechanizm wysuwania tylnej części obudowy. Pozwoliło to producentowi zamontować praktycznie bezramkowy wyświetlacz, którego wyglądu nic nie zaburza.

Samsung także pracuje nad koncepcją ukrycia przednich kamer i zamierza je schować pod wyświetlaczem. Zanim jednak pomysł zostanie wdrożony do użytku, kolejna firma skorzystała z rozwiązania stworzonego przez inżynierów Oppo. Dziś miał swój oficjalny debiut długo oczekiwany Xiaomi Mi Mix 3, który wykorzystuje bardzo podobną konstrukcję do Find X. Smartfon także pozbawiony jest ramek, a w górnej części wyświetlacza nie znajdziemy przednich kamer. Są one bowiem wysuwane razem z tylną częścią obudowy, a więc mamy tu do czynienia ze sliderem.

Nowy flagowiec chińskiej marki jest niewątpliwie dużym smartfonem. Posiada bowiem aż 6,4″ ekran AMOLED o rozdzielczości Full HD+. Dzięki ukryciu kamer, wyświetlacz zajmuje aż 93,4% powierzchni przedniego panelu.

Pod maską siedzi Snapdragon 845, który współpracuje z 6, 8 lub 10 GB pamięci RAM, a także 128 lub 256 GB pamięci flash. Niestety pamięci użytkowej nie da się rozszerzyć, gdyż producent nie przewidział slotu na kartę microSD. To może być dla wielu spora niedogodność, gdyż zmusi użytkowników do zakupu droższej wersji z większą ilością pamięci. Nie ma również gniazda słuchawkowego, ale to już w zasadzie standard w nowoczesnych smartfonach, więc musimy się do tego przyzwyczaić. Port USB-C obsługuje natomiast szybkie ładowanie, a dodatkowo możemy korzystać z 10 W bezprzewodowej ładowarki.

Xiaomi Mi Mix 3 – smartfon inny niż wszystkie

Tylna kamera jest podwójna i składa się z dwóch 12 MP sensorów. Główna matryca to Sony IMX363 i ma soczewkę z przysłoną f/1.8, a rozmiar pikseli wynosi 1.4µm. Drugi jest teleobiektywem z rozmiarem pikseli 1.0µm i przysłoną f/2.4. Gdy przesuniemy w górę tylną część obudowy, naszym oczom ukazuje się podwójna kamera przednia. Główny sensor ma 24 MP i jest to Sony IMX576 z pikselami rozmiaru 1.8µm. Producent deklaruje, że świetnie spisuje się przy słabym oświetleniu. Druga matryca ma 2 MP i służy do rejestrowania głębi obrazu umożliwiając robienie zdjęć z efektem bokeh.

Aparat wyposażono w funkcję rozpoznawania sceny opartą na sztucznej inteligencji, która automatycznie dobiera najlepsze ustawienia ekspozycji. SI wspiera też nagrywanie filmów, umożliwiając rejestrowanie obrazu z prędkością 960 kl/s., wraz z muzyką w tle.

Smartfon od razu po wyjęciu z pudełka będzie oferował nakładkę MIUI 10, zaś sprzętowy przycisk pozwoli aktywować asystenta Xiao. Trzeba jednak pamiętać, że mówi on tylko po chińsku, więc na razie nie wiadomo jaką funkcję zaoferuje przycisk na zachodnich rynkach.

Xiaomi Mi Mix 3 będzie oferowany w trzech kolorach (niebieski, zielony, czarny) i kilku wersjach wyposażenia. Wariant 6/128 GB kosztować ma w przeliczeniu 420 euro, 8/128 GB – 450 euro, 8/256 GB 505 euro. Wersja z 10 GB RAM nazywa się Forbidden City i będzie dostępna w kolorze niebieskim i kosztować ma 630 euro. Jej pudełko zostanie ozdobione pozłacaną statuetką mitycznego chińskiego stwora.

Przedsprzedaż smartfona już ruszyła, a do sklepów trafi on 1 listopada. Na wersję Forbidden City trzeba będzie poczekać do końca przyszłego miesiąca.

Źródło: En.miui.com