Z Apple Watch 2 możemy pływać
Wczorajsza konferencja pozwoliła Apple zaprezentować światu swe najnowsze produkty. Nie były to tylko smartfony, ale również nowa generacja zegarka Apple Watch. Nowy model jest wodoszczelny, ma GPS i kosztuje 369 dolarów.
Pierwsza generacja Apple Watch nie sprzedawała się zbyt dobrze, gdyż brakowało jej wielu funkcji oferowanych przez inne smartwatche, zaś bateria była wyjątkowo słaba. Zegarek miał jednak utorować drogę dla drugiej generacji, którą pokazano na wczorajszej konferencji.
Produkt nazywa się Apple Watch Series 2 i wprowadza kilka zmian. Przede wszystkim jest wodoszczelny do głębokości 50 m, więc można nie tylko chodzić z nim na deszczu, ale też pływać, co zapewne ucieszy osoby dbające o kondycję fizyczną. Dzięki temu można śledzić swój progres bez obawy o zniszczenie zegarka. Wyposażono go również w samodzielny GPS, co już wcześniej wspominały przecieki na jego temat, który działa bez współpracy ze smartfonem.
Apple Watch Series 2 posiada też nowy procesor, który według zapewnień Apple jest 50% szybszy od poprzedniego modelu. To zapowiada dwukrotnie większą wydajność. Wbudowany wyświetlacz jest natomiast znacznie jaśniejszy, co poprawi jego widoczność w słoneczne dni. Zegarek działać ma na najnowszym systemie watchOS 3, który zaprezentowano w czerwcu.
Ciekawostką jest specjalna edycja Apple Watch Series 2 o nazwie Nike+. Jest to zasadniczo ten sam produkt, tyle że wyposażony w dodatkowe funkcje stworzone dla biegaczy oraz osób uwielbiających ćwiczenia fizyczne. Ma też unikalny pasek zaprojektowany dla zapewnienia większego komfortu.
Przedsprzedaż Apple Watch Series 2 ruszy już jutro. Do sklepów zegarek trafi 13 września i w podstawowej wersji kosztować ma 349 dolarów.
Źródło: Phonearena.com
Technogadżet w liczbach