Zabił córkę bo przeszkadzała grać w Assassin’s Creed 3

Dziś wyjątkowo się złożyło, że mam informacje o tragediach związanych z grami wideo. Najpierw para szajbusów, która sprzedała dzieci, aby mieć pieniądze na zakup wirtualnych przedmiotów do gier. A teraz wiadomość o skazaniu Marka Sandlanda, który zabił swą 5-miesięczną córkę za to, że przeszkadzała mu grać w Assassin’s Creed 3.

Sama historia zdarzyła się już jakiś czas temu, zaś teraz wreszcie zapadł wyrok, ale warto ją przypomnieć. Jakiś czas temu 27-letni Mark Sandland grał sobie spokojnie w Assassin’s Creed 3. A przynajmniej próbował, ponieważ przeszkadzała mu płaczem jego 5-miesięczna córka. Mężczyzna tak się tym faktem zirytował, że pobił niemowlaka na śmierć.

Sekcja zwłok wykazała poważne obrażenia twarzy, klatki piersiowej, bioder oraz kończyn dolnych. Dodatkowo stwierdzono podtwardówkowy krwotok w wielu miejscach na ciele. Mężczyzna bronił się twierdząc, że jest epileptykiem i nie chciał skrzywdzić dziecka, ale sąd nie dał wiary w te tłumaczenia i uznał ten czyn za morderstwo, skazując go na osiem lat więzienia.

Takie zachowanie stawia graczy w zdecydowanie złym świecie, bo jeszcze ludzie gotowi pomyśleć, że społeczność graczy to psychopaci sprzedający, lub wręcz mordujący swe dzieci.

Assassin’s Creed 3

Źródło: Mirror.co.uk

You may also like...