Zakupiony iPhone 6 okazał się ziemniakami

Czarny Piątek to święto ogromnych przecen. Okazję mogą jednak być oszustwem, czego przykładem jest iPhone 6 kupiony przez pewną kobietę, który zmienił się w ziemniaki.

Kilka dni temu miał miejsce kolejny Czarny Piątek. To święto handlowców i klientów, podczas którego sklepy wystawiają produkty w bardzo atrakcyjnych cenach. W ten dzień można kupić interesujące nas towary, za kwoty nawet o 80 procent niższe niż normalnie.

Wiele osób biega więc za promocjami i fakt ten wykorzystują także oszuści, liczący na dobry zarobek. Czasem im się udaje, o czym przekonała się pewna kobieta, która planowała za 100 dolarów kupić smartfon iPhone 6. Nie poszła jednak po niego do sklepu, gdyż to sklep przyjechał do niej.

Kobieta twierdzi, że w jej dzielnicy pojawił się samochód, ozdobiony plakatami reklamującymi Czarny Piątek, w którym oferowano elektronikę, ubrania oraz różnego rodzaju akcesoria. Kobieta skusiła się na smartfona Apple i udało się jej wynegocjować z kierowcą atrakcyjną cenę 100 dolarów.

Kobieta nie była głupia, przy sprzedawcy sprawdziła bowiem zawartość pudełka, a nawet przetestowała telefon, by sprawdzić czy działa. Twierdzi też, że sprzedawca na jej oczach włożył telefon do pudełka, a ona mu zapłaciła. Gdy jednak wróciła do domu i ponownie tam zajrzała do środka okazało się, że zamiast upragnionego smartfona, znajduje się tam surowiec na frytki. Innymi słowy, dostała kilka posiekanych ziemniaków. Oszust sprzedający towar, zrobił bowiem stary numer i wykorzystując chwilę jej nieuwagi, podmienił pudełka.

Klientka straciła więc pieniądze, dlatego postanowiła wyładować swą frustracje na wideo, pokazując pudełko, w którym miał znajdować się telefon.

Źródło: Liveleak.com