Załamanie kursu Ethereum spowodowało duże straty

We wtorek miał miejsce chwilowe, lecz gigantyczne załamanie kursu kryptowaluty Ethereum. Inwestorzy stracili na nim miliony dolarów.

Kryptowaluty mogą być świetnym pomysłem na niezły zarobek, ale jak pokazuje życie, jest to pomysł niezwykle ryzykowny. W jednej chwili możemy bowiem stracić ogromne pieniądze, jeśli kurs się załamie.

Tak właśnie było w tym tygodniu w przypadku najnowszej kryptowaluty o nazwie Ethereum. Jest to najmłodszy z cyfrowych pieniędzy, podobny do Bitcoinów, który wciąż opłaca się wydobywać. W ciągu czterech miesięcy jego kurs doszedł do 300 dolarów i dzięki temu kopaczom z kilkoma kartami graficznymi Radeon, udaje się zarabiać nawet kilka tysięcy miesięcznie.

Niestety w środę miał miejsce tzw. flash crash, czyli chwilowe załamanie kursu na giełdzie GDAX. W jednej chwili z 319 dolarów, kurs kryptowaluty spadł do zaledwie 10 centów. Spowodowało go zlecenie sprzedaży na 27 mln dolarów, któremu płynność rynku nie była w stanie sprostać.

Wielu handlarzy kryptowalutą krytykuje GDAX za to wydarzenie, a niektórzy podejrzewają nawet, że miała tu miejsce jakaś nielegalna aktywność. Wykluczył ją prezes giełdy Adam White, który zapewnił, że śledczy nie wykryli niczego podejrzanego. Zostanie jednak przeprowadzone kolejne śledztwo związane z flash crashem.

Sprawa jest poważna, gdyż handlowcy spekulujący kursem kryptowaluty, w ciągu paru sekund stracili wiele tysięcy dolarów. Inni z kolei zarobili ogromne pieniądze. Jeden z handlowców złożył zamówienie na 3800 sztuk Ethereum, gdy ich cena spadła do 10 centów. Gdy powróciła do poziomu 300 dolarów, wartość jego waluty przekroczyła wówczas milion dolarów.

To tylko pokazuje jak niebezpieczny może być rynek kryptowalut.

Źródło: Ubergizmo.com