Zbudował robota ze starych śmieci
Tao Xiangli jest wynalazcą-samoukiem z dużą ilością wolnego czasu. Niedawno sporą jego część poświecił na zbudowanie 2-metrowego robota, wykorzystując do tego różne niepotrzebne już nikomu części.
Nie jest to bynajmniej zwykły posąg. Ta ważąca 225 kilogramów maszyna, zbudowana z 110 podzespołów oraz 3 kilometrów przewodów, potrafi wykonywać proste ruchy kończynami sterowanymi przez mechaniczne siłowniki oraz wykorzystując sensory podczerwieni, kopiować ruchy człowieka w dość ograniczonym zakresie.
Robopal, tak bowiem nazywa się maszyna, nadal jest w fazie projektowania, dlatego wygląda ja kupa złomu, z setkami przewodów i metalowych części, ponieważ wciąż brakuje jej obudowy.
Ale dzięki temu każdy ruch maszyny wygląda bardzo efektownie, ponieważ widać pracę wszystkich elementów, które się na nią składają.
Źródło: Xinhua.jp
Technogadżet w liczbach