Złodzieje ukradli solarną drogę w Chinach

Chińskie media donoszą o nietypowej kradzieży. Tamtejsi złodzieje ukradli eksperymentalną solarną drogę. A w zasadzie jej część i to w zaledwie w pięć dni po zainstalowaniu paneli.

Ogniwa fotowoltaniczne to świetny sposób na darmową energię elektryczną. Problem w tym, że ich wydajność jest wciąż bardzo niska, więc aby wytwarzały dużo prądu, muszą zajmować niemałą powierzchnię.

Z tym jest spory kłopot, gdyż ogniwa zabierają cenny teren, który można by wykorzystać w inny sposób, np., pod zabudowę komercyjną lub mieszkaniową. Mamy jednak ogromną ilość wolnego terenu, który można wykorzystać do instalacji paneli, a są to drogi. Od kilku lat w ramach eksperymentów, otwiera się krótkie odcinki zmodyfikowanych jezdni, wyposażonych w ogniwa, po których mogą jeździć samochody. Nawierzchnia jest bardzo wytrzymała i całkowicie bezpieczna, a przy tym produkuje prąd.

Jeden z takich eksperymentalnych odcinków otwarto 28 grudnia zeszłego roku w pobliżu Jinan. Niestety już 2 stycznia okazało się, że złodzieje ukradli fragment drogi. Początkowo sądzono, że była to wada konstrukcyjna i panele po prostu odpadły. Zbadanie ich wykazało jednak, że zostały odcięte.

Na szczęście uszkodzenia nie były duże, a odcinek o długości niemal 2 metrów został już naprawiony. Policja nadal prowadzi jednak śledztwo mając nadzieję na wykrycie sprawców, którzy zwinęli solarną drogę. Złodzieje nie wiedzieli jednak, że skradzione panele nie są wiele warte i są zbyt słabe, by można je było wykorzystać na własny użytek. Tym bardziej, że ich wierzchnia część została pokryta przezroczystym cementem.

Źródło: Qlwb.com.cn