Zrabowali 38 nowych iPhone’ów i wpadli podczas ucieczki

Trójka rabusiów z New Jersey napadła na salon jednego z operatorów, skąd zrabowała 38 nowych iPhone’ów. Na szczęście policji udało się ich schwytać, gdy podczas ucieczki dachowali swym autem.

Choć dzięki systemom lokalizacji nie opłaca się obecnie kraść smartfonów, to czasem jednak takie sytuacje mają miejsce. Jedna z nich zdarzyła się w tym tygodniu w hrabstwie Essex w New Jersey. Trójka zamaskowanych mężczyzn z bronią w ręku napadła tam na lokalny salon firmy AT&T, kradnąc 38 iPhone’ów.

Jeden z rabusiów grożąc bronią zażądał od pracownika salonu otwarcia sejfu, w którym przechowywano smartfony. Gdy pracownik spełnił żądanie, inny rabuś zapakował smartfony do plecaka, a następnie w pośpiechu wszyscy opuścili salon. Przy okazji skradli również telefony należące do pracowników sieci oraz klientów przebywających w tym momencie w salonie.

Obsługa natychmiast powiadomiła policje, podając policji informacje o pojeździe, którym poruszali się przestępcy. Zauważono ich na ulicy i rozpoczęto pościg, który wkrótce odwołano ze względu na duże zagrożenie dla osób postronnych. Bandyci jednak sami pomogli policji, gdy ich pojazd dachował podczas szaleńczej jazdy i wkrótce potem trafili do aresztu. Nie wiadomo co było przyczyną wypadku, ale policja informuje, że nie odnieśli poważnych obrażeń.

Za napaść z bronią w ręku oraz kradzież, będą teraz musieli spędzić w więzieniu co najmniej kilka lat.

Źródło