Apple korzysta z odnawialnej energii

Najwięksi giganci rynku, tacy jak Microsoft, Amazon, czy Apple, coraz chętniej korzystają z energii odnawialnej. I nie chodzi tu bynajmniej o ekologię, jak usiłują nam wmawiać, lecz o względy finansowe, bo np. energia słoneczna, czy wiatrowa, jest w zasadzie darmowa.

Apple chwali się tym, że aż 75 % energii zużywanej w należących do niej ośrodkach, pochodzi ze źródeł odnawialnych. Peter Oppenheimer, szef działu finansów Apple ogłosił w mediach, że centrum danych znajdujące się w Maiden, w Karolinie Północnej, ze 100 akrowej farmy solarnej oraz ogniw paliwowych, wytworzyło już 167 milionów kilowatów energii.

Taka jej ilość wystarczyłaby do zasilania przez cały rok 17,600 gospodarstw domowych. A to tylko 60 % energii potrzebnej na funkcjonowanie centrum. Reszta również pochodzi z ekologicznego procesu wytwarzania, lecz jest już kupowana od dostawców. Dodam, że centrum w Maiden zajmuje się przechowywaniem danych i znajdują się tam serwery obsługujące usługę iCloud.

Oppenheimer ujawnił, że Apple przestawia coraz więcej swych centrów na zieloną (czyli darmową) energię i tak uczyniło m.in. w irlandzkim Cork, w Austin w stanie Teksas, oraz w Sacramento w Kalifornii. Na razie 75 procent zużywanej energii pochodzi ze źródeł odnawialnych, lecz Apple chce, by było to 100 procent.

Źródło: Reuters.com

You may also like...