AirTag zacznie wydawać dźwięki uniemożliwiające szpiegowanie
Apple pracuje nad aktualizacją AirTag, zwiększającą ochronę prywatności. Uniemożliwi śledzenie osób za pomocą tego niewielkiego lokalizatora i to nie tylko na iOS, ale również na Androidzie.
Wprawdzie Apple zapewniało, że lokalizator AirTag nie przyda się do śledzenia ludzi oraz zwierząt, to prawda okazała się zupełnie inna. Całkiem niedawno jednemu z hakerów udało się bowiem złamać zabezpieczenia sprzętu, co otwiera furtkę dla wykorzystania gadżetu jako urządzenia szpiegującego.
Dla producenta jest to niemały problem, więc jego programiści pracują obecnie nad nową aktualizacją, która zwiększy ochronę prywatności. Aby uniemożliwić podrzucenie lokalizatora obcej osobie celem jej śledzenia, urządzenie wkrótce zacznie wydawać dźwięki w losowych momentach. Zaczną pojawiać się po tym, gdy lokalizator znajdzie się daleko od swego właściciela i mają być emitowane w interwałach od 8 do 24 godzin.
To jeszcze nie wszystkie zmiany szykowane przez amerykański koncern. Firma z Cupertino pracuje też nad funkcją, która będzie informowała użytkownika gdy niezarejestrowany lokalizator znajdzie się w jego pobliżu. Taka opcja ma być w niedalekiej przyszłości dostępna również dla Androida.
Jeśli chcielibyście sprawić sobie taki lokalizator, to w tym sklepie dostaniecie go w atrakcyjnej cenie.
Technogadżet w liczbach