AirTag zapobiegł kradzieży ciężarówki pozwalając odzyskać pojazd

Amerykańskie media opisują kolejny pozytywny przykład wykorzystania lokalizatora AirTag. Produkt firmy Apple zapobiegł kradzieży ciężarówki, w której złodziej go zamontował, by ponownie ukraść pojazd.

AirTag, dostępny w polskich sklepach od 120 zł, jest produktem, który w ostatnim czasie zebrał wiele negatywnych opinii, gdyż przestępcy wykorzystują go do niecnych celów. Znane są przypadki wykorzystania go do śledzenia ludzi, a coraz powszechniej służy również do kradzieży samochodów. Złodzieje wykorzystują go bowiem do śledzenia aut wytypowanych od kradzieży.

Czasem jednak służy właściwym celom i przy jego pomocy udaje się odzyskać skradzioną własność i tak też było również tym razem. Amerykańska stacja Fox 7 opisała historię pewnego mężczyzny, który kupił właśnie nową ciężarówkę i jechał nią do domu.

W pewnym momencie jego iPhone poinformował go, że podążą za nim nieznany lokalizator. Poinformował więc policję, która odkryła, że zakupiona przez niego ciężarówka została wcześniej skradziona. Funkcjonariusze zasugerowali, że złodziej który sprzedał kradziony pojazd zainstalował w nim lokalizator, by go wyśledzić, a następnie ponownie ukraść.

Dobra wiadomość jest taka, że samochód powrócił do pierwotnego właściciela. Zła jest taka, że nowy właściciel stracił 800 dolarów, które za niego zapłacił. Niestety złodzieja nie udało się wyśledzić i aresztować.

Nie jest to pierwszy przypadek wykorzystania AirTag to przestępstwa. Kilka dni temu w hrabstwie Fayette odkryto, że lokalizator używano do śledzenia córki właściciela lokalnej firmy.

Źródło