Alkoholowa blokada do roweru

Alko-blokady montowane w autach nie są dziś niczym niezwykłym i często się je spotyka. Czymś zupełnie nietypowym jest natomiast tego typu urządzenie przeznaczone do roweru.

Wbrew pozorom pijani rowerzyści poruszający się po drogach są równie niebezpieczni co pijani kierowcy. Taki delikwent może bowiem wywalić się tuż przed maską naszego auta i chcąc go ominąć, spowodujemy kolizję z innym samochodem lub wjedziemy na chodnik. Japońska firma Koowho stworzyła więc Alcoho-Lock, czyli blokadę rowerową, która nie odblokuje jednośladu gdy stwierdzi, że jego posiadacz wypił sobie kilka głębszych.

Gadżet łączy w sobie funkcjonalność typowej blokady rowerowej oraz alkomatu i działa na podobnej zasadzie co systemy montowane w samochodach. Innymi słowy należy dmuchnąć w czujnik zlokalizowany w obudowie urządzenia i poczekać chwilę aż dokonany zostanie pomiar. Jeśli urządzenie nie stwierdzi obecności alkoholu w naszym oddechu, wówczas uwolni rower. W przeciwnym wypadku nie tylko nim nie pojedziemy, ale dodatkowo wysłana zostanie do naszej rodziny wiadomość tekstowa informująca, że jesteśmy nawaleni jak nasi posłowie. Wówczas rodzina będzie mogła zdalnie wyłączyć blokadę, co może być przydatne, gdy po pijanego przyjedzie ktoś samochodem i zechce zabrać rower.

Wykonany z aluminium Alcoho-Lock zasilany jest baterią, która wystarcza na przeprowadzenie około 40 testów. A kosztuje 250 dolarów.

Źródło: Alcoholock.com

You may also like...