Apple jest coraz bliżej składanych smartfonów; firma testuje nowe panele

Apple jest coraz poważniej zainteresowane wprowadzeniem na rynek składanego sprzętu. Amerykański producent pracuje nad składanymi panelami OLED, które mogłyby trafić do iPhone’a lub iPada.

Choć Samsung wkrótce pokaże czwartą generację składanych smartfonów, to Apple dotychczas nie było zainteresowane takim sprzętem. Nie można jednak wykluczyć, że amerykański producent w niedalekiej przyszłości zmieni zdanie i zaoferuje własny składany smartfon.

Tak sugeruje koreański serwis TheElec, według którego Apple pracuje nad nowym panelem OLED, mogącym trafić do iPhone’a lub iPada. Tak wynika z najnowszego patentu należącego do firmy z Cupertino. Dużym przełomem jest tutaj brak na panelu warstwy polaryzacyjnej, którą stosuje się w niektórych składanych urządzeniach. Taką technologię stosuje Samsung w modelu Galaxy Z Fold 3 oraz wyświetlaczu Eco²OLED. Firma z Cupertino chciałaby wykorzystać takie rozwiązanie we własnym panelu.

Polaryzacja ma swe zalety i wady. Do zalet zaliczymy oczywiście lepszą widoczność, co przydaje się szczególnie w słoneczny dzień. W wielu smartfonach i tabletach w takich warunkach widoczność jest gorsza, więc polaryzacja znacznie ją poprawia.

Brak warstwy polaryzacyjnej umożliwia natomiast produkcję cieńszych wyświetlaczy składanych. Istnieje jednak pewien haczyk, gdyż odbywa się to kosztem szczytowej jasności. By skompensować tę wadę, producenci muszą zwiększać energię pobieraną przez wyświetlacz, by w ten sposób podnieść jego jasność. Ma to jednak wpływ na trwałość takich składanych paneli.

Nie wiadomo jak Apple poradzi sobie z tym problemem, ale zbyt szybko się tego nie dowiemy. Według analityków, składane urządzenia amerykańskiej firmy pojawią się na rynku nie wcześniej jak w 2025 roku. Jest więc sporo czasu, aby inżynierowie koncernu mogli dopracować technologię takich paneli.

Źródło