Apple kończy program przesłuchiwania nagrań rejestrowanych przez Siri
Apple potwierdziło zakończenie programu odsłuchiwania nagrań audio rejestrowanych przez Siri. Firma zwolniła też wszystkich kontrahentów, którzy ich słuchali.
W ostatnich tygodniach świat żyje naruszaniem prywatności przez technologiczne koncerny, które słuchają prywatnych rozmów użytkowników. Sprawa dotyczy nagrań audio zapisywanych m.in., przez głosowych asystentów, konsole Xbox One, komunikator Skype itp. Duże koncerny przesyłały te nagrania do zewnętrznych kontrahentów, którzy je odsłuchiwali w celu analizy. Co prawda chodziło tu przede wszystkim o usprawnienie działania różnego rodzaju usług, to nie da się ukryć, że naruszano w ten sposób prywatność. Pracownicy słuchali bowiem prywatnych rozmów użytkowników, często o charakterze intymnym, w których czasem padały dane osobowe.
Kilka dni temu informowałem o doniesieniach irlandzkiej gazety Irish Examiner, którzy zajęli się sprawą nagrań rejestrowanych przez Siri. Dziennikarzom udało się porozmawiać z pracownikami firmy GlobeTech, którzy pracowali dla Apple i słuchali ponad 1000 nagrań audio każdego dnia. Jeden z pracowników ujawnił wówczas, że zdarzały się w nich poufne informacje o stanie zdrowia, wrażliwe dane itp.
Po nagłośnieniu afery przez media Apple ogłosiło czasowe wstrzymanie programu, na czas jego oceny. Tymczasem po artykule opublikowanym przez Irish Examiner firma zdecydowała jednak o jego całkowitym zakończeniu. Według najnowszych doniesień dziennikarzy, Apple zakończyło umowy z kontrahentami pracującymi w Irlandii.
Nie wiadomo ilu dotyczy to kontrahentów, ale jak wynika z wypowiedzi jednego z pracowników GlobeTech, mieli oni podpisane klauzule poufności. Nie mogą więc zdradzać żadnych szczegółów swej pracy. Trudno też powiedzieć, czy firma z Cupertino zdecyduje się w przyszłości ponownie uruchomić program, tym razem z nowymi pracownikami.
Pozytywnym efektem afery będzie teraz większa przejrzystość działań w zakresie nagrań rejestrowanych przez Siri. Firma da swym użytkownikom możliwość wycofania się z uczestnictwa w programie. Jego rozmowy nie będą już więcej przesłuchiwane przez obcych ludzi.
Technogadżet w liczbach