Apple nie może produkować smartfonów Indiach
Napięcie na granicy Indii i Chin uderzyło w koncern Apple. Blokada dostaw z Państwa Środka sprawiła, że amerykańska firma musiała wstrzymać produkcję smartfonów.
Kilka tygodni temu na granicy Indii oraz Chin doszło do starcia, podczas którego zginęło 20 indyjskich żołnierzy. Od tego czasu stosunki pomiędzy Indiami i Chinami są bardzo napięte, zaś Indie podejmują działania odwetowe.
W ramach tychże działań, rząd zablokował 59 chińskich aplikacji, w tym tak popularne programy jak TikTok. To jeszcze nie wszystko, gdyż zablokował również dostawy towarów z Chin. Decyzja ta uderzyła w wiele firm technologicznych, których działalność opiera się właśnie na podzespołach pochodzących z Państwa Środka, a jedną z nich jest Apple.
Firma z Cupertino musiała wstrzymać produkcję smartfonów, gdyż blokada zatrzymała dostawy kluczowych podzespołów. Dwie indyjskie fabryki należące do Foxconnu, który od lat współpracuje z Apple, nie dostały komponentów potrzebnych do składania sprzętu mobilnego. Setki zatrudnionych tam osób, zostały w tym tygodniu bez pracy. Jeśli nie uda się szybko rozwiązać tego problemu, poważnie wpłynie do na biznes i spowoduje ogromne straty, zarówno dla gospodarki kraju, jak i koncernów.
Media donoszą, że ponad 150 kontenerów podzespołów, które miały trafić do Foxconn India, utknęło w porcie Chennai. Zawierały kluczowe komponenty oraz inne części elektroniczne, potrzebne do wytwarzania sprzętu mobilnego. Dostawy te miały trafić do fabryk Tamil Nadu i Andhra Pradesh.
Apple początkowo produkowało w Indiach jedynie model iPhone SE, ale obecnie wytwarza tam również iPhone’a XR. W ten sposób amerykański koncern może uniknąć wysokich ceł importowych i oferować sprzęt w bardziej atrakcyjnych cenach. Produkując go lokalnie, koncern oszczędza bowiem na każdym egzemplarzu smartfona około 100-200 dolarów.
Technogadżet w liczbach