Apple także chce mieć składany smartfon

Nie tylko Samsung myśli nad koncepcją smartfona, który można rozłożyć niczym książkę. Media twierdzą bowiem, że Apple także chce mieć składany smartfon i wprowadzi go na rynek w ciągu najbliższych dwóch lat.

Od co najmniej kilku lat Samsung pracuje nad projektem składanego smartfona. Koncepcja o roboczej nazwie Galaxy X, miałaby posiadać elastyczny wyświetlacz, co po rozłożeniu sprzętu pozwoliłoby znacznie zwiększyć dostępną powierzchnię roboczą.

Samsung nie jest jedyną firmą zastanawiającą się nad takim sprzętem. Niektóre już wprowadziły takie urządzenia do sprzedaży, a pierwszym takim modelem jest ZTE Axon M, który swą premierę miał w zeszłym roku. W odróżnieniu od pomysłu koreańskiego giganta, mamy tu jednak do czynienia z urządzeniem posiadającym dwa niezależne wyświetlacze, nie zaś jeden elastyczny.

Teraz dowiadujemy się, że składany smartfon chce mieć w swej ofercie również koncern Apple. Przedstawiciele Bank of America Merrill Lynch twierdzą bowiem, że firma z Cupertino pracuje już ze swymi azjatyckimi partnerami nad stworzeniem takiego sprzętu. Na szczegóły techniczne jest jeszcze rzecz jasna zbyt wcześnie. Analitycy z Wall Street twierdzą jednak, że taki sprzęt pojawi się w sprzedaży w 2020 roku i po rozłożeniu będzie służył jako tablet.

Tego typu informacje nie są nowe. W październiku zeszłego roku pojawiły się plotki sugerujące, że Apple połączyło siły z LG w celu realizacji tego projektu. Anonimowe źródła twierdziły wówczas, że koreański koncern opracuje składane wyświetlacze OLED, które firma z Cupertino miałaby zamówić. Ich produkcja mogłaby się rozpocząć w 2020 roku.

Na razie składany smartfon jest swego rodzaju ciekawostką, ale nie da się ukryć, że taki sprzęt ma sporo zalet. Większa powierzchnia ekranu pozwoliłaby zwiększyć funkcjonalność takiego smartfona.

Źródło: CNBC.com