Apple Watch dostanie oczekiwaną od dawna funkcję
Podczas WWDC 2018, Apple zapowiedziało wiele nowości związanych ze swym flagowym smartwatchem Apple Watch. Jedną z nich jest wzbogacenie go o funkcję krótkofalówki, pozwalającą porozumiewać się z przyjaciółmi w starym dobrym stylu.
Jako dziecko, wielu z nasz marzyło o posiadaniu krótkofalówki, do rozmów z przyjaciółmi. Dziś technologia poszła do przodu i Walkie-Talkie nie jest już potrzebne, gdyż mamy smartfony oraz internetowe komunikatory. Apple sądzi jednak inaczej, dlatego podczas wczorajszej konferencji zapowiedziało wyposażenie w taką funkcję swego smartwatcha.
Co ciekawe, funkcja krótkofalówki została zapowiedziana już w momencie premiery tego produktu, czyli w 2014 roku. Do tej pory producentowi nie udało się jednak jej udostępnić. Teraz koncern dopiął swego i zapowiedział, że będzie ona częścią nowego systemu watchOS 5. Nowa opcja umożliwi posiadaczom zegarka komunikację w podobny sposób do zwykłej krótkofalówki. Oznacza to, że nie będzie można z drugą osobą rozmawiać bezpośrednio, jak przez telefon, lecz przesyłać sobie krótkie wiadomości głosowe. Po przyciśnięciu przycisku na obudowie zegarka, będzie można zacząć mówić, a druga osoba będzie wówczas słyszeć nasz głos.
Nie będzie to jednak działać jak zwykła krótkofalówka, czyli naszego głosu nie usłyszą wszyscy wokół. Aby opcja mogła funkcjonować, musi zostać ustanowione połączenie pomiędzy dwoma egzemplarzami Apple Watch. Zapewni to więc pełną prywatność prowadzone konwersacji.
Pojawia się jednak pytanie po co w dzisiejszych czasach taka opcja. Owszem mogłaby zainteresować dzieci, ale problem w tym, że dziecko nie będzie nosić sprzętu za półtora tysiąca złotych. Tymczasem młodzież woli po prostu skorzystać z któregoś z wielu dostępnych komunikatorów oferujących również połączenia głosowe. Wkrótce przekonamy się jak użytkownicy zareagują na nową opcję.
Źródło: Slashgear.com
Technogadżet w liczbach