Produkcja słuchawek AirPods będzie w tym roku mniejsza

Słuchawki AirPods nie wytrzymują starcia z tańszą konkurencją i z roku na rok sprzedają się coraz gorzej. Apple zmniejszy więc ich tegoroczną produkcję ze 110 mln do około 75 mln.

Gdy w 2018 roku na rynek wchodziły słuchawki AirPods, praktycznie nie miały żadnej konkurencji. Klienci błyskawicznie pokochali więc najnowszy produkt firmy z Cupertino, zaś jego sprzedaż rosła w tempie 60 procent rocznie. Był nawet taki czas, że na amerykańskim rynku były to najpopularniejsze słuchawki bezprzewodowe.

Niestety dla amerykańskiego giganta, konkurencja zaczęła wprowadzać do sprzedaży podobny sprzęt, który oferowała w bardziej konkurencyjnych cenach. Klienci zaczęli więc coraz chętniej kupować produkty rywali, na czym cierpi sprzedaż gadżetu amerykańskiego giganta.

Według najnowszego raportu Nikkei Asia, Apple z powodu malejącej sprzedaży chce ograniczyć tegoroczną produkcję sprzętu. Według pierwotnych założeń, w 2021 roku z taśm produkcyjnych miało zejść około 110 mln słuchawek, lecz obecna sytuacja zmusiła koncern do zmiany planów. Zamiast wspomnianych 110 mln, firma wyprodukuje tylko pomiędzy 75 a 85 mln słuchawek. Redukcja produkcji o około 25-30 procent, to efekt rosnącej konkurencji na rynku słuchawek bezprzewodowych.

Ograniczenie produkcji nie oznacza jednak, że klienci przestali interesować się słuchawkami Apple. Jest to nadal całkiem niezły sprzęt oferujący łatwość obsługi oraz przyzwoitą jakość dźwięku. Wiele osób czeka natomiast na nowy model, którego premiera może odbyć się już w drugiej połowie bieżącego roku.

AirPods

Źródło

You may also like...