BMW pokazało autonomiczny motocykl
BMW postanowiło przenieść technologię autonomicznej jazdy do jednośladów. Firma pokazała właśnie autonomiczny motocykl, który sam jeździ.
Technologia autonomicznego prowadzenia pojazdów rozwijana od wielu lat, zaczyna obejmować swym zasięgiem coraz więcej środków transportu. Testuje się ją nie tylko w samochodach osobowych i ciężarowych, ale też w okrętach, a nawet samolotach. A ostatnio przenosi się ją także do motocykli.
Koncern BMW zaprezentował właśnie swój pierwszy autonomiczny motocykl, bazujący na modelu R1200GS. Niemiecki koncern pracuje nad taką technologią już od kilku lat, a najnowsza prezentacja jest dowodem na to, że idzie mu na tym polu coraz lepiej. Zaprezentowany prototyp potrafi bowiem całkowicie samodzielnie poruszać się po torze testowym i jak widać nieźle daje sobie z nim radę.
Oczywiście wciąż są jeszcze pewne ograniczenia technologiczne, które należy pokonać, zanim samojeżdżący jednoślad trafi do sprzedaży. Po pierwsze motocykl nie potrafi samodzielnie uruchomić silnika, więc musi to zrobić człowiek, a dodatkowo trzeba go ustawić. Gdy już zostanie to wykonane, jednoślad ruszy całkowicie sam, regulując przepustnicę, używając sprzęgła, zmieniając biegi, skręcając oraz hamując. Oczywiście potrafi też analizować drogę przed sobą, wybierając najlepszą dla siebie trasę.
Można oczywiście zastanawiać się po co w motocyklu technologia autonomicznego prowadzenia. W końcu tego typu pojazdy powstają specjalnie po to, by dawać przyjemność z jazdy. BMW nie chce jednak budować jednośladów, które będą samodzielnie się poruszać. Firma chce wykorzystać tę technologię do lepszego zrozumienia dynamiki jazdy, co pomoże jej opracować sprawniejsze aktywne systemy bezpieczeństwa dla przyszłych modeli. Krótko mówiąc, na drogach nie zobaczymy motocykli, które jeżdżą same.
Z drugiej jednak strony, jeśli zajrzymy na YouTube, to można odnieść wrażenie, że takie jednoślady już dawno są w użyciu.
Źródło: Youtube.com
Technogadżet w liczbach