Chiński łazik przejechał już na Księżycu 565 m

Chiny pochwaliły się sukcesem związanym z eksploracją kosmosu. Wysłany na Księżyc łazik Yutu-2, od momentu opuszczenia lądownika przejechał już łącznie 565,9 m.

Chiny są coraz poważniej zainteresowane eksploracją Księżyca i mają duże plany dotyczące ziemskiego satelity. W przyszłości chcą tam zbudować bazę, ale na razie realizują misję badawczą. Jakiś czas temu wysłano tam księżycową sondę Chang’e 4 oraz łazik, który właśnie osiągnął swój kamień milowy.

Chińska Narodowa Administracja Kosmiczna poinformowała, że od czasu opuszczenia lądownika, łazik przejechał już 565,5 m. Lądownik Chang’e-4 oraz łazik Yutu-2 przełączono teraz w tryb uśpienia, co pozwoli im przetrwać księżycową noc. W tym czasie ogniwa słoneczne nie mogą produkować energii, więc urządzenia nie są w stanie funkcjonować.

Lądownik oraz łazik są już na Księżycu od 660 dni, badając ciemną jego stronę. Yutu-2 spędził swój 23 księżycowy dzień podróżując na północny zachód, w kierunku obszaru z bazaltem i kraterem uderzeniowym o wysokim współczynniku odbicia. Podczas podróży do krateru, spektrometr bliskiej podczerwieni na pokładzie łazika wykrył skałę o średnicy około 30 centymetrów. Dane przesłano na Ziemię, gdzie naukowcy poddają je analizie.

Jedną z najważniejszych cech misji są pomiary promieniowania na Księżycu. Dane zbierane są za pomocą detektora promieniowania neutronowego znajdującego się na pokładzie łazika.

Powierzchnia Księżyca jest bowiem wysoce radioaktywna. Z badań wynika bowiem, że jest 2-3 razy bardziej radioaktywna niż Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Poziom promieniowania jest też około 300 razy wyższy niż powierzchnia Ziemi w okolicach Pekinu.

Naukowcy muszą więc opracować skuteczne metody radzenia sobie z promieniowaniem kosmicznym, które stanowi duże zagrożenie dla przyszłej eksploracji kosmosu.

Yutu-2

Źródło

You may also like...