Hakerzy kradną konta subskrybentów Disney Plus
Serwis Disney Plus ruszył zaledwie kilka dni temu, a hakerzy już zaczęli włamywać się na konta użytkowników. Przestępcy kradną je, a następnie wystawiają na sprzedaż.
Disney Plus to jedna z najszybciej rozwijających się platform streamingowych na rynku. Po zaledwie jednym dniu od startu miała już 10 mln subskrybentów, a liczba ta będzie z pewnością nadal rosła. Niestety popularność usług ma też swą ciemną stronę, gdyż przyciągnęła hakerów, którzy włamują się na konta użytkowników.
Przestępcy włamali się na tysiące kont subskrybentów usługi i skradli je, by następnie sprzedawać je w darknecie. Konta oferowane są w bardzo różnych cenach, od 3 dolarów do aż 11 dolarów. Problem dotyka bardzo wielu osób. Twittera oraz Reddit zalały już skargi od wściekłych użytkowników, którzy zamieszczają zrzuty ekranu pokazujące komunikaty o zmianie hasła dostępu. Taki komunikat pojawia się wtedy, gdy ktoś kupi skradzione konto, a następnie zmieni jego hasło odcinając dostęp właścicielowi.
Nie wiemy dokładnie w jaki sposób hakerzy kradną te konta, ale niewykluczone, że użytkownicy używali zbyt słabych haseł. Wielu z nich zapewne wykorzystało nazwę bohatera filmów Disney’a. Co gorsza obsługa klienta serwisu nie jest szczególnie pomocna. Użytkownicy wiszą bowiem godzinami na linii, nie uzyskując rozwiązania problemu.
Wygląda jednak na to, że Disney lekceważąco podszedł do kwestii zabezpieczeń kont. Nie wiadomo dlaczego firma nie zastosowała dwuskładnikowego systemu autoryzacji, który zapewne zapobiegłby kradzieżom. Teraz wystarczy bowiem, że haker zdobędzie hasło i może przejąć konto.
Technogadżet w liczbach