Domy na szynach ożywią Stocznię Gdańską
Ponad 20 lat temu Stocznia Gdańska była sławna na cały świat, gdyż to właśnie tam zapoczątkowano obalanie komunizmu. Dziś cały kompleks popada w ruinę, a wiele budynków zostało opuszczonych. Dwójka studentów architektury chce jednak ożywić to miejsce, projektując domy na szynach.
Pomysł realizowany jest przez Tomasza Zabłotnego oraz Pawła Maszotę, którzy stworzyli projekt niewielkiego domu komunalnego, składanego i osadzonego na szynach. Dzięki temu rozwiązaniu można by je dowolnie przesuwać, a gdy przestaną być potrzebne, schować i umieścić w magazynie. Domy mają być dostarczane w wersji złożonej, a wówczas ich wymiary wyniosą 209cm x 150cm x 243cm. Po rozłożeniu uzyskuje się kolejny metr przestrzeni mieszkalnej, wykorzystywanej do życia oraz spania.
Niewielkie domki zostały także wyposażone w przyłącza do sieci wodno-kanalizacyjnej, które zostaną rozmieszczone wzdłuż szyn, by zapewnić im pełną funkcjonalność. Ich konstrukcja została wykonana z profili stalowych połączonych z drewnem, zaś izolację zapewnia Aerogel Spaceloft, który wprawdzie jest dość kosztownym rozwiązaniem, ale zaledwie 10 mm jego warstwa wystarczy by zabezpieczyć konstrukcję przed chłodem. Dodatkową izolację cieplną zapewniają okna zamocowane na stałe.
Wyposażenie domu wbudowane jest w konstrukcję ścian, co pozwala aranżować dom w zależności od potrzeb, chowając lub wysuwając potrzebne elementy. Chowane łóżko ma wymiary 190 x 75 cm, natomiast spożywać posiłki możemy przy wysuwanym stoliku, który jest jednocześnie blatem kuchennym. Kolejny stolik znajduje się przy wejściu i służyć ma do pracy. Konstrukcja jest także wyposażona w panele fotowoltaniczne, które redukują zużycie energii elektrycznej. Natomiast na zewnątrz znajduje się uchwyt na rower.
Jest to naturalnie tylko projekt i nie wiadomo na razie nic o planach jego realizacji.
Źródło: Treehugger.com
Rozumiem, że to mają być tymczasowe mieszkania dla robotników ? Albo bezdomnych ? To chyba żart że ktoś ma mieszkać w jakiej klitce.