Drony pomogą malezyjskim władzom walczyć z COVID 19
Władze Malezji wykorzystują drony do walki z COVID-19. Przy ich pomocy zamierzają dezynfekować miejską infrastrukturę, a w szczególności wysokie budynki.
Duża część świat walczy obecnie z koronawirusem, wprowadzając kolejne obostrzenia, które mają na celu ograniczenie zasięgu epidemii. Szczególnie istotne w walce z tym zagrożeniem jest zachowanie higieny. Władze starają się więc dezynfekować wszystko z czym stykają się ludzie, ale nie zawsze jest to proste. Nie wszędzie bowiem jest łatwa dostępność, ale i z tym można sobie poradzić.
Władze Malezji postanowiły wykorzystać do dezynfekcji popularne drony. Znajduje się tam bowiem wiele dużych budynków, których sterylizacja wymagałaby sporo siły roboczej. Bezzałogowce uporają się z tym znacznie sprawniej, a przy tym również taniej.
Miasto planuje wykorzystać w nowym projekcie drony, stosowane zazwyczaj do oprysków rolnych. To specjalne modele wyposażone w wymienne dysze, które można dostosować do określonych zadań. Każda z takich maszyn posiada osiem dysz, a dzięki bateriom zapewniającym do 20 minut lotu, będzie mogła spryskać sporą powierzchnię.
Drony już od dawna przestały być wyłącznie zabawkami służącymi do powietrznych akrobacji oraz filmowania z powietrza. Wykorzystuje się je m.in., do dostarczania różnego rodzaju przesyłek, w tym także leków oraz próbek tkanek do badań. Równie dobrze mogą więc nadawać się do walki z epidemicznym zagrożeniem.
Technogadżet w liczbach