Ekipa Transformers: Age of Extinction zaatakowana na planie
Michel Bay wraz z ekipą kręcącą obecnie w Hong Kongu film Transformers: Age of Extinction, wczorajszego dnia nie może zaliczyć do udanych. Zaatakowała ich bowiem grupa usiłująca wymusić na nich haracz za kłopoty spowodowane przez zdjęcia do filmu.
Jak donoszą media, reżyser oraz jego ekipa została wczoraj zaatakowana przez czterech mężczyzn. Banda domagała się od filmowców ponad 12 tysięcy dolarów za kłopoty, których przyczyną były zdjęcia do Transformers: Age of Extinction.
Jak wyjaśnia Bay, jeden z napastników przewrócił metalowe wózki znajdujące się w pobliżu kilku aktorów, domagając się pieniędzy. W razie odmowy zagroził obrzuceniem ekipy cegłami. Reżyser wyjaśnił, że wszyscy sklepikarze w pobliżu planu zdjęciowego, otrzymali stosowną rekompensatę finansową w wysokości 3000 dolarów, lecz ów mężczyzna domagał się czterokrotnie wyższej kwoty.
Naturalnie odmówiono mu jej, lecz nie tego oczekiwał. Mniej więcej godzinę później wrócił z trzema przyjaciółmi, taszcząc duży klimatyzator, którym próbował znokautować reżysera. Ten się na szczęście uchylił i wówczas furiatem zajęła się ochrona. Jak podkreśla Bay, napastnik zachowywał się bardzo agresywnie, próbując gryźć obezwładniających go ochroniarzy i udało mu się nawet ugryźć jednego z nich w stopę, lecz na szczęście but (reżyser nie omieszkał poinformować, że był to Nike Air Max) ochronił go przed obrażeniami. Potrzeba było aż siedmiu ludzi, by go obezwładnić.
Do akcji wkrótce wkroczyło 15 policjantów ze sprzętem do tłumienia zamieszek, którzy szybko spacyfikowali napastników.
Źródło: Torontosun.com
Technogadżet w liczbach