Facebook Messenger ochroni prywatność użytkownika jego twarzą
Facebook Messenger pracuje nad nową opcją ochrony prywatności użytkownika. Dostęp do aplikacji będzie mógł zablokować za pomocą własnej twarzy.
Facebook znany jest z naruszania prywatności swych użytkowników, jednak tym razem największy portal społecznościowy zamierza ją lepiej chronić. Twórczyni aplikacji mobilnych odkryła bowiem w komunikatorze Facebook Messenger nową funkcję, pozwalającą zablokować dostęp do aplikacji za pomocą twarzy użytkownika. Do wyboru jest opcja natychmiastowej blokady włączanej tuż po opuszczeniu aplikacji, lub też aktywacja jej z maksymalnie godzinnym opóźnieniem.
Według programistki, funkcja jest wciąż w fazie rozwoju, więc na jej udostępnienie wszystkim użytkownikom trzeba trochę poczekać. Poza tym blokada dostępu nie jest całkowita. Użytkownik nadal może czytać wiadomości oraz odpowiadać na nie z poziomu powiadomień, co nieco obniża poziom zabezpieczeń. Możliwe jednak, że taka opcja obecna jest tylko podczas testów i po zakończeniu prac programiści ją usuną.
Co ciekawe, programistka twierdzi również, że dane naszej twarzy aplikacja przechowuje w samym telefonie, nie zaś na serwerach Facebooka. Nie musimy się więc obawiać, że portal stanie się posiadaczem danych biometrycznych.
Technogadżet w liczbach