Fidget spinner zapalił się podczas ładowania
Fidget spinner może być niebezpieczny. Chodzi o wersje wyposażone w Bluetooth, która podczas ładowania eksplodowała jednemu z użytkowników.
Fidget spinner to aktualnie najpopularniejsza zabawka na rynku. Niewielki gadżet wyposażony w łożyska umożliwiające mu obracanie się w szybkim tempie, jest obecnie prawdziwym hitem sprzedaży.
Niedawno na rynku pojawiła się zupełnie nowa, znacznie nowocześniejsza jego wersja, posiadająca bluetooth. Produkt komunikuje się ze smartfonem wyposażonym w dedykowaną aplikację mobilną, przekazując mu dane m.in., o prędkości obrotu. Oczywiście aby działał, musi mieć baterię i to właśnie ona może stanowić poważny problem.
Lokalna stacja WBRC należąca do sieci FOX, opisuje chyba pierwszy przypadek eksplozji elektronicznego fidget spinnera, który przydarzył się pewnej rodzinie z Alabamy. Jej syn ładował swą zabawkę przez mniej niż 45 minut, gdy w pewnym momencie stanęła w płomieniach.
Na szczęście chłopak był w pokoju, gdy to się stało, więc natychmiast zgasił płomienie i pozostał tylko niewielki ślad na dywanie. Gdyby jednak urządzenie ładowało się w pustym pokoju, skutki tego zdarzenia mogły by być katastrofalne.
Dziennikarze nie podali nazwy gadżetu, jednak z tego co wiadomo, rodzina próbowała odszukać producenta, lecz nie byłą w stanie. Może to oznaczać, że jest to niebrandowany produkt, który pochodzi z Chin. Niestety produkowane tam gadżety, szczególnie te bezfirmowe, często nie spełniają żadnych norm bezpieczeństwa.
Źródło: Wbrc.com
Technogadżet w liczbach