FLX Menace nowoczesnym elektrykiem w klasycznym stylu retro

Marka FLX pokazała nowy elektryk FLX Menace, bazujący na ikonicznym rowerze Schwinn Stringray. Stylistykę retro połączono tutaj z nowoczesną technologią umożliwiającą rozpędzenie się do 45 km/h.

Fani rowerów nie zawsze poszukują nowoczesnego wzornictwa. Czasem preferują styl retro, który przypomina im czasy własnej młodości i do takich właśnie klientów skierowana jest nowa propozycja marki FLX. Firma zaprezentowała bowiem nowy e-bike FLX Menace, bazujący na ikonicznym modelu Schwinn Stingray, wprowadzonym na rynek w 1963 roku.

Elektryk ma więc taki sam styl jak pierwowzór, obejmujący opadającą ramę, siodełko w kształcie banana, a także wysoką kierownicę. Początkowo był to jednoślad jednobiegowy, lecz w kolejnych latach wprowadzono do sprzedaży także wersje z przerzutkami. Producent postanowił odtworzyć wersję jednobiegową, dlatego umieszczony w piaście silnik nie posiada możliwości zmiany biegów.

FLX Menace
Źródło: FLX

Oferuje natomiast trzy poziomy ustawienia prędkości, która wynosi od 32 do 45 km/h. Użytkownik może więc dobrać prędkość jazdy do własnych preferencji. Napęd z silnika przekazywany jest natomiast pasem, zamiast standardowego łańcucha. Rower posiada też hydrauliczne hamulce tarczowe Magura, jednak na razie nie znamy pojemności baterii, a także zasięgu na jednym ładowaniu. Dokładne szczegóły techniczne jednoślady powinniśmy poznać za kilka miesięcy.

FLX Menace
Źródło: FLX

FLX Menace do sprzedaży trafi dopiero latem przyszłego roku. Producent już teraz umożliwia jednak rezerwację własnego egzemplarza, wymagającą przedpłaty 100 dolarów. Rower będzie kosztował 1999 dolarów.

Oczywiście jeśli potrzebujecie tańszego elektryka, to na tej stronie znajdziecie szeroki wybór modeli na każdą kieszeń. #reklama

Źródło

You may also like...