Dyrektor Foxconnu straszy wysoką ceną iPhona
Luo Zhongsheng, dyrektor jednego z oddziałów Foxconnu, w przypływie szczerości ujawnił, że iPhone 8 nie będzie tani. Zdradził bowiem, że na cenę wpływ ma ekran OLED.
Apple koniecznie chce zaoferować swym klientom smartfona z wyświetlaczem OLED. Dlatego planuje zainstalować taki panel w modelu iPhone 8, chcąc w ten sposób podnieść atrakcyjność swych produktów. Pomysł ten może jednak poważnie zaszkodzić amerykańskiemu producentowi.
Od pewnego czasu mówi się, że sprzęt będzie prawdopodobnie najdroższym telefonem oferowanym przez Apple. Sugestie te potwierdził właśnie Luo Zhongsheng, dyrektor wykonawczy firmy FIH Mobile, jednego z oddziałów chińskiego Foxconna. Na swym profilu w Weibo poinformował, że cena nowego modelu nie będzie niska i wpływ na nią ma wspomniany ekran OLED.
Odsetek wadliwych ekranów produkowanych przez Samsung Display wynosi bowiem aż 40%, więc tylko co szósty panel schodzący z linii produkcyjnej, nadaje się do zainstalowania w telefonie.
Zhongsheng wyjaśnił, że winę za taki stan rzeczy ponosi ekran zaprojektowany przez Apple, co znacznie komplikuje jego produkcję. Panel w górnej części ma bowiem nietypowy kształt. Mówiąc ściślej ma wycięcie, by zrobić miejsce na sensory, przednią kamerę oraz głośnik. Trudności w jego wytwarzaniu podniosą więc koszty produkcji nowego smartfona.
Wprawdzie wpis Zhongshenga został już ze strony usunięty, ale oczywiście zachował się w sieci i dzięki temu możemy się z nim zapoznać. Może to sugerować, że wypowiedź nie była firmie z Cupertino na rękę.
Nie jest to jednak dobra wiadomość dla klientów pragnących stać się posiadaczami modelu iPhone 8. Oznacza to bowiem nie tylko wyższą cenę telefonu, ale też problemy z jego dostępnością.
Źródło: Mydrivers.com
Technogadżet w liczbach