Galaxy Fold 2 będzie lżejszy i większy od poprzednika

Według koreańskich źródeł, być może już w czerwcu ruszy produkcja Samsunga Galaxy Fold 2. Producent wprowadzi w nim kilka istotnych zmian.

Huawei poinformowało niedawno, że traci pieniądze na składanych smartfonach i model Mate Xs 5G mógł wygenerować nawet 70 mln dolarów strat. Samsung jednak nie ma takich problemów i jego Galaxy Z Flip jest jednym z najchętniej kupowanych modeli. Zainteresowanie sprzętem jest tak duże, że koncern musiał zwiększyć jego produkcję, by sprostać popytowi.

Samsung idzie więc za ciosem przygotowuje kolejny składany model, jakim jest Galaxy Fold 2. Koreański serwis ETNews opublikował kilka nowych informacji dotyczących nadchodzącego sprzętu. Powołując się na własne źródła serwis twierdzi, że produkcja kluczowych podzespołów rozpocznie się już w maju. Natomiast w czerwcu lub lipcu ruszy produkcja samego smartfona.

Jeśli chodzi o wygląd kolejnego składaka, to producent nie zdecyduje się na żadne poważne zmiany. Zamiast tego skupi się na obszarach, które były przedmiotem największej krytyki, czyli m.in., wyświetlaczu. Ekran będzie prawdopodobnie nieco większy i zamiast 7,3″, zaoferuje przekątną 8-cali.

Największa zmiana będzie jednak dotyczyła masy urządzenia, która ma być niższa niż w pierwszej generacji. Połączenie dwóch ekranów, większej baterii i zawiasu sprawiło bowiem, że telefon waży aż 263 gramy. Jest więc cięższy od przeciętnych smartfonów, co obniża komfort jego użytkowania. Inżynierowie pracują więc nad zmniejszeniem masy.

Niewykluczone również, że Galaxy Fold 2 stanie się również cieńszy. Obecny model po rozłożeniu ma wprawdzie 6,9 mm grubości, ale gdy go złożymy robi się już 15,5 mm. Być może uda się sprzęt nieco odchudzić, choć nie będzie o zadanie łatwe, jeśli producent nie chce ograniczyć jego funkcjonalności.

Kiedy możemy spodziewać się następcy Galaxy Fold? Według przecieków, premiera sprzętu odbędzie się podczas eventu zaplanowanego na sierpień, a kilka dni później trafi do sprzedaży. Kluczowym pytaniem pozostaje jednak cena, gdyż pierwowzór nie należał do tanich smartfonów.

Źródło