Galaxy S7 Edge: Exynos 8890 oszczędniejszy od Snapdragona 820

Galaxy S7 Edge dostępny jest w dwóch wersjach, wyposażonych w Snapdragona 820 oraz własny procesor Samsunga Exynos 8890. Testy dowodzą, że ten drugi ma przewagę nie tylko w kwestii wydajności, lecz także zużywa mniej energii.

Snapdragon 820 to niewątpliwie szybki procesor, jednak lepszym okazuje się być Exynos 8890, najnowszy procesor stworzony przez inżynierów Samsunga, który został zainstalowany w Galaxy S7 oraz Galaxy S7 Edge.



Poprzednie Exynosy nie były w stanie równać się z procesorami Qualcomma, jednak najnowszy model jest już znacznie lepszy. Niedawno przeprowadzone testy dowiodły, że Exynox 8890 jest nieznacznie wydajniejszy od Snapdragona 820, a teraz kolejne testy przeprowadzone przez redaktorów witryny GSMArena, również wykazały jego wyższość nad rywalem.

Sprawdzian dotyczył długości czasu pracy na jednym ładowaniu baterii, a wynika z niego, że procesor Samsunga jest pod tym względem zdecydowanie lepszy. Test pokazał, że Galaxy S7 Edge z Exynosem działał łącznie przez 98 godzin oraz 67 godzin z funkcją zawsze włączonego wyświetlacza. Dla porównania model ze Snapdragonem 820 funkcjonował odpowiednio 87 i 63 godziny.

Exynos 8890 okazał się lepszy także w kwestii czasu rozmów, osiągając wynik 24:29 godzin, natomiast Snapodragon 820 działał przez 22:32 godziny.

W przypadku odtwarzania filmów widać już zdecydowaną różnicę na korzyść procesora Samsunga, który działał przez 20:08 godzin, natomiast układ Qualcommu osiagnął jedynie 16:54 godziny.

Różnica jest także w długości czasu przeglądania internetowych stron, która z Exynosem 8890 wynosi 13:32 godzin, zaś ze Snapdragonem 820 – 10:09 godzin.

Jeśli więc chcielibyście kupić sobie Galaxy S7 Edge, którego na polskim rynku dostaniecie pod tym linkiem za około 3,4 tysiąca złotych, to wybierajcie wersję z Exynosem 8890. Wydajność tego modelu jest praktycznie taka sama jak ze Snapdragonem 820, ale za to na jednym ładowaniu działa zdecydowanie dłużej. A to oznacza, że nie trzeba będzie kupować powerbanku.

Źródło: Gsmarena.com



You may also like...