Gdzie handlować narkotykami i bronią? W internecie!

Czy wiecie, że przestępcze podziemie stworzyło nowe, znacznie łatwiejsze metody handlu narkotykami? Już nie muszą wystawać z nimi w ciemnych alejkach, teraz używają do tego celu komputera oraz internetu.

Rozwój technologii uprościł wiele dziedzin naszego życia, ale niestety zapewnił również pomoc przestępcom. Jeszcze kilka lat temu narkotykowi bossowie musieli wysługiwać się siatką dealerów stojących na rogach ulic i wciskających towar klientom. Było to jednak uciążliwe, ponieważ sprzedawców nękała policja, a dodatkowo pojawiały się wojny o terytoria.

Dziś to już przeszłość, ponieważ jak grzyby po deszczu zaczynają powstawać podziemne witryny działające jak serwisy aukcyjne, na których przestępcy mogą handlować wszystkim, od narkotyków począwszy, na broni skończywszy. Chcesz kupić amfetaminę, albo LSD? Nie ma problemu, są do tego odpowiednie witryny.

Obecnie jedną z najpopularniejszych tego typu witryn jest Silk Road, posiadająca obecnie kilkanaście tysięcy ofert różnych narkotyków. Oczywiście nie jest to taka zwykła strona jak eBay, lecz specjalnie przygotowana witryna, z odpowiednio szyfrowanymi połączeniami w celu ochrony swych klientów. Każdy kto chce kupić lub sprzedać narkotyki, podąża właśnie tam by dobić transakcji. Wszystko szybko, sprawnie i co ważniejsze bezpiecznie.

Silk Road nie jest jedyną tego typu stroną. Takie witryny przynoszą niezły zysk, więc powstaje ich coraz więcej. Tylko w tym roku uruchomiono trzy o których wiemy, mianowicie Sheep Marketplace, BuyItNow oraz Atlantis. W ubiegłym roku doszła jeszcze Black Market Reloaded, której twórcy dopuszczają sprzedaż wszystkiego. I biorą za to niezłą prowizję, tylko w marcu na ich konto wpłynęło 400 tysięcy dolarów.

Strony nie sprzedają tylko narkotyków. Handlują też porno, fałszywymi pieniędzmi, papierosami bez znaków akcyzowych oraz narzędziami dla hakerów i złodziei. A wytropić je jest bardzo trudno, ponieważ do transakcji często używane są Bitcoiny, a tych nie da się wyśledzić, i choć ich kurs się załamał, to nadal za jednego płaci się kilkadziesiąt dolarów.

Źródło: Theverge.com

You may also like...

2 komentarze

  1. Srajom pisze:

    Poszperajcie wiecej, mozna kupic rowniez inne rzeczy.