Najciekawsza funkcja Google Pixel 4 może być mało użyteczna

Część nabywców nowego smartfona Google Pixel 4 nie skorzysta ze wszystkich oferowanych przez niego funkcji. Dotyczy to nowej technologii Motion Sense, która nie będzie dostępna na niektórych rynkach.

Producenci smartfonów starają się wymyślać różne technologie podnoszące komfort korzystania ze sprzętu. Część nich podążą w stronę sterowania gestami, umożliwiając kontrolowanie urządzenia bez potrzebny dotykania palcami wyświetlacza. Wkrótce tego z tego typu technologii będą też mogli korzystać nabywcy nowego modelu Google Pixel 4, ale jak się okazuje, nie wszędzie.

Jak już doskonale wiemy, Google wyposaży swój najnowszy smartfon w technologię Motion Sense. Jest to rozwiązanie wykorzystujące specjalny radar o nazwie Project Soli, który zamontowano w górnej krawędzi urządzenia. Specjalne sensory wykrywają ruch dłoni użytkownika, które następnie tłumaczone są na określone działanie. Użytkownik może w ten sposób uruchamiać oraz obsługiwać aplikacje.

Z nowej funkcji Google Pixel 4 skorzystają tylko nieliczni

Okazuje się jednak, że rozwiązanie będzie mocno ograniczone i to zarówno w zakresie dostępności, jak i samej funkcjonalności. Technologia radarowa wymaga bowiem dodatkowej zgody ze strony państw, na których terenie będzie działała. Oznacza to, że jeśli w danym kraju producent nie dostanie takiej zgody, użytkownicy nie będą mogli korzystać z nowej technologii.

Na chwilę obecną na liście krajów, w których technologia Motion Sense będzie dostępna, znajduje się 38 państw. Są to m.in., USA, Kanada, Wielka Brytania, Singapur, Niemcy oraz kilka innych. Nie ma na niej natomiast Japonii, czy Australii, a więc w tych państwach funkcja będzie niedostępna.

To jednak nie wszystkie ograniczenia nowej technologii. Nie będzie bowiem z automatu wspierała wszystkich dostępnych aplikacji, lecz tylko niektóre z nich. Lista obsługiwanych aplikacji zawiera aktualnie tylko dziewięć pozycji. Są to: Amazon Music, Deezer, Google Play Music, iHeartRadio, Pandora, Spotify, Spotify Stations, YouTube Music oraz YouTube.

Wygląda więc na to, że funkcja Motion Sense, która ma być rewolucją w obsłudze smartfonów, przynajmniej na razie takową się nie stanie. Ograniczona dostępność samej funkcji, a także niewiele wspieranych aplikacji sprawią, że póki co będzie można ją traktować wyłącznie jako mało użyteczną ciekawostkę.

Google Pixel 4

Źródło

You may also like...