Google usuwa ze swego sklepu popularną klawiaturę
Chińska firma CooTek dostała całkowity zakaz wykorzystywania sklepu Google Play do sprzedaży swych produktów. Oznacza to również usunięcie z niego klawiatury TouchPal.
Google często usuwa ze swego cyfrowego sklepu różnego rodzaju aplikacje, jeśli nie są zgodne z jego regulaminem. Zazwyczaj wracają do Google Play Store, gdy ich twórcy wprowadzą niezbędne zmiany. Czasem jednak koncern idzie na całość i nie tylko wyrzuca producenta oraz jego aplikacje ze swego sklepu, ale też odcina go od własnej platformy reklamowej.
To właśnie spotkało chińską firmę CooTek, zajmującą się produkcją aplikacji na smartfony. Przedsiębiorstwo znane jest użytkownikom Androida z popularnej klawiatury TouchPal, która dzięki umowie z producentom zainstalowana jest fabrycznie na niektórych smartfonach. Znajdziemy ją m.in., na urządzeniach chińskiej firmy Lenovo.
Co więc było powodem nałożenia tak poważnych sankcji na CooTek? Okazuje się, że TouchPal oraz 237 innych aplikacji stworzonych przez chińską firmę, miały wtyczkę adware o nazwie BeiTaAd. Odpowiadała za wyskakujące na ekranie telefonu okienka z reklamami.
Reklamy pojawiały się nie tylko gdy aplikacja była uruchomiona, co byłoby jeszcze do przełknięcia. Zjawiały się bowiem w czasie normalnego użytkowania smartfonu, np., podczas telefonowania. To sprawiało, że w określonych okolicznościach telefony z BeiTaAd stawały się praktycznie bezużyteczne.
CooTek usunęło wtyczkę ze swych aplikacji licząc na powrót do sklepu. Nie zamierzało jednak rezygnować z zarobków zapewnianych przez wyskakujące reklamy, więc zastąpiło ją innym rozwiązaniem, które w zasadzie miało podobne działanie. W 58 aplikacjach zaczęły więc znowu wyskakiwać reklamy i to już było dla koncernu Google zbyt wiele. Amerykańska firma wyrzuciła producenta aplikacji ze swego sklepu, uniemożliwiając mu również korzystanie z własnej platformy reklamowej.
Źródło: Buzzfeednews.com
Technogadżet w liczbach