Haker użył Xboxa by poszczuć gracza policją
Microsoft szczyci się tym, że jego system Xbox Live jest bardzo dobrze zabezpieczony przed hakerami. Czemu w takim razie co jakiś czas słyszymy o historiach, które temu przeczą?
Kolejna została przedstawiona przez lokalną amerykańską stację telewizyjną WFTV i dotyczy pewnego chłopca z miasteczka Oviedo na Florydzie. Jego rodzina pewnej nocy została obudzona przez policjantów z bronią, otaczających jej dom. A wszystko to z powodu Xboxa 360.
Po zbadaniu sprawy okazało się, że policję wysłał do domu innego gracza haker. Gdy pewnego dnia nastolatek jak co dzień, grał na swej konsoli, przyczepił się do niego jakiś koleś, domagając się informacji o jednej z gier. Gdy nie otrzymał pomocy uznał, że powinien się zemścić. Włamał się więc na konto Xbox Live należące do nastolatka, a następnie za jego pośrednictwem złożył fałszywe doniesienie o morderstwie oraz wzięciu zakładników. Policja sprawdziła do kogo należy konto i wysłała pod ten adres funkcjonariuszy z bronią, przerażając tym samym niczego nie świadomą rodzinę.
Niestety policja usiłująca odnaleźć kretyna, który spowodował całe to zamieszanie twierdzi, że adresy IP pochodzą z dwóch różnych stanów i może być ciężko zatrzymać sprawcę, ponieważ trudno udowodnić mu winę.
Źródło: Wftv.com
This blog post, “Haker użył Xboxa by poszczuć gracza policją”
ended up being terrific. I am impressing out a replicate to present to
my personal buddies. Thanks for the post,Cesar