Hasło w iPhone można złamać w 6 minut
Do tej pory iPhone był uznawany za bardzo bezpieczny telefon, a użytkownik nie musiał się obawiać, że ktoś się do niego dostanie. Istnieje jednak urządzenie o nazwie GrayKey, które pozwala 4-cyfrowe hasło złamać w zaledwie 6 minut.
Apple od lat chwaliło się, że iPhone jest smartfonem doskonale zabezpieczonym przed włamaniem. I była to prawda, co potwierdza m.in., sprawa strzelca z San Bernardino, gdzie FBI przez wiele miesięcy próbowało włamać się do telefonu. Na rynku pojawia się jednak coraz więcej nowinek technologicznych, które mogą te zadanie znacznie ułatwić.
Jednym z narzędzi, które pozwala łatwo obejść zabezpieczenia smartfona Apple jest urządzenie o nazwie GrayKey opracowane przez firmę Grayshift. Nowy sprzęt oferowany rządowym agencjom za 15 tys. dolarów, pozwala włamać się do każdego zaszyfrowanego telefonu. Produkt jest ponoć bardzo efektywny i coraz więcej amerykańskich departamentów policji kupuje go lub ma taki zakup w planach. GrayKey potrafi bowiem włamać się do dowolnego modelu z rodziny iPhone, w tym także do urządzeń z zainstalowanym systemem iOS 11.
Oczywiście czas potrzebny na włamanie się do smartfona zależy od złożoności zastosowanego hasła. Zdaniem Matthew Greena, specjalisty od kryptografii z John Hopkins Information Security Institute, 4-cyfrowy kod może zostać złamany w nieco ponad 6 minut. W najgorszym przypadku zajmie to około 13 minut. Jeśli jednak użytkownik zastosuje znacznie dłuższe hasło, wówczas potrwa to dużo dłużej. Dla przykładu na 10-znakowe hasło GrayKey będzie potrzebował około 4629 dni.
Ekspert radzi więc, by użytkownicy smartfonów zmienili standardowe hasła cyfrowe na alfanumeryczne. Powinny one mieć również co najmniej 7 znaków, wówczas jego złamanie zajmie co najmniej dzień. Jest jednak pewien problem, bo im dłuższe hasło tym większy problem dla użytkowników.
Zapamiętanie skomplikowanego ciągu znaków nie jest bowiem łatwe.
Źródło: Twitter.com
Technogadżet w liczbach