Hoverboard eksplodował niszcząc dom

Zbliżają się święta, więc nadchodzi czas gwiazdkowych prezentów. Jednym z gadżetów, który w tym roku pojawi się pod choinką najczęściej jest Hoverboard. Lepiej jednak zrezygnować z kupowania tego sprzętu, jeśli nie chcemy stracić domu.

Hoverboard to bardzo popularny gadżet, który jest mniejszym i tym samym mniej bezpieczną wersją Seagway’a. Okazuje się jednak, że wywrócenie się i zaoranie chodnika zębami, to nie jedyne co może czekać posiadaczy tego sprzętu. Amerykańskie media donoszą bowiem, że w Louisianie jedno z takich urządzeń eksplodowało, niszcząc przy okazji dom.

Jak wynika z raportu, rodzice kupili swemu 12-letniemu synowi Hoverboarda, który podczas jednego z ładowań akumulatora zaczął mocno sypać iskrami. W kilka chwil od strzelających na wszystkie strony iskier zajęły się ogniem pobliskie przedmioty, a po kilku minutach płonął już cały pokój.

Na raport strażaków wyjaśniający przyczyny pożaru musimy jeszcze trochę poczekać, ale najwyraźniej jego sprawcą może być właśnie Hoverboard. Tym bardziej że, nie jest to pierwszy przypadek zapłonu tego urządzenia. W ubiegłym tygodniu podobny incydent miał miejsce na Florydzie, a właścicielowi udało się nawet nagrać na wideo płonącą deskę.

Nie można wykluczyć, że urządzenie miało jakiś defekt, ale lepiej dmuchać na zimne i nie mieć takiego sprzętu we własnym domu. Nie jest to jednak jedyny tego typu przypadek.

Źródło: Buzzfeed.com