Specjaliści z iFixit dobrali się do wnętrza nowego Samsunga Galaxy Note 10+ 5G. Samodzielna naprawa tego modelu dla użytkownika jest bardzo trudna.

Współczesne smartfony, jak każda nowoczesna elektronika użytkowa, ulegają dość częstym awariom. Niektóre wynikają z winy użytkownika, inne z wadliwych podzespołów, ale ich naprawa jest zwykle bardzo kosztowna. Serwisy zdzierają bowiem z klientów niesamowite pieniądze, więc wielu z nich wolałoby samodzielnie naprawiać sprzęt. Jest to możliwe dzięki serwisowi iFixit, który testuje pod tym kątem wiele modeli.

Galaxy Note 10+ 5G ma dwie płyty główne

Tym razem specjaliści wzięli na swój warsztat najnowszego Samsunga Galaxy Note 10+ 5G, którego konstrukcji dokładnie się przyjrzeli. Ta nie jest jednak przyjazna samodzielnej naprawie. Już otwarcie obudowy sprzętu nie jest łatwe, gdyż wymaga poradzenia sobie z trzymającym ją klejem. Dalej jest jeszcze gorzej. Serwis odkrył, że płyta główna znajduje się w górnej części telefonu, zaś drugą płytę umieszczono na dole, przedzielając je obie baterią. Producent zdecydował się na taką konstrukcję, gdyż pozwoliło to zainstalować szerszy akumulator. Spowodowało jednak, że obie części płyty połączone są przewodami, które łatwo uszkodzić. Sam akumulator o pojemności 16,56 Wh jest także mocno wklejony.

Po usunięciu baterii zauważono, że na płytach głównych znajduje się mnóstwo elementów, takich jak modem Qualcomm X50 5G, 12 GB RAM’u i procesor Snapdragon 855. Jest też stworzona przez Qualcomm antena QTM052 mmWave.

Problem może stanowić też port USB-C, który także zamocowano do płyty. Nie byłoby to złym rozwiązaniem, gdyby służył tylko do ładowania. Jednak Galaxy Note 10+ 5G nie posiada już gniazda słuchawkowego, więc słuchawki podłączamy właśnie do USB-C. A to z pewnością spowoduje szybsze zużycie tego portu.

Oczywiście test iFixit nie mógł się obyć bez oceny poziomu trudności samodzielnej naprawy sprzętu. W przypadku nowego smartfona Samsunga jest on bardzo wysoki. Produktowi przyznano ocenę jedynie 3 punktów na 10 możliwych. Jego atutem jest modularna budowa, jednakże do wad zaliczono szklaną obudowę, zaś wymiana wyświetlacza wymaga pełnego rozebrania sprzętu. Ryzyko uszkodzenia któregoś z elementów wzrasta wówczas bardzo mocno.

Źródło: iFixit