Oczyszczacz powietrza IKEA jest równocześnie meblem

IKEA zaprezentowała najnowszy oczyszczacz powietrza STARKVIND. Produkt charakteryzuje się nietypową konstrukcją, gdyż wbudowano go w stolik, więc idealnie stapia się wystrojem wnętrza naszego mieszkania.

Wkrótce nadejdzie jesień, a wraz z nią zacznie się ogrzewanie domów węglem i znowu pogorszy się jakość powietrza. Aby nie narażać się na wdychanie smogu oraz niebezpiecznych związków organicznych, warto zainstalować w domu oczyszczacz powietrza.

Ich wybór jest całkiem spory, ale jeśli nie chcemy urządzenia rzucającego się w oczy i psującego wystrój, to IKEA ma ciekawą propozycję. Szwedzki koncern zaprezentował właśnie najnowszy inteligentny oczyszczacz powietrza STARKVIND. Najciekawszy jest jednak jego kształt, gdyż jest wbudowany w stolik, a więc możemy go postawić w salonie i nie będzie rzucał się w oczy.

Oczyszczacz oferowany jest w dwóch wersjach, wykończonej jasną oraz ciemną okleiną. Tradycjonaliści mogą też zdecydować się na wersję bez stolika, stawianą po prostu na podłodze. Produkt wykorzystuje trójstopniowy system filtracji, który wyłapuje włosy i kurz, jak również 99,5% organicznych cząstek PM2.5. Radzi sobie również z zanieczyszczeniami, takimi jak formaldehyd, a także brzydkimi zapachami. Sprzęt jest przy tym bardzo cichy, gdyż w zależności od wybranego trybu poziom hałasu wynosi od 24 do 53 dB. Zużycie energii zamyka się w przedziale od 2 W do 33 W.

Naturalnie jest to sprzęt inteligentny, a więc współpracuje z firmową platformą inteligentnego domu TRÅDFRI. Możemy więc sterować nim zdalnie, monitorować jakość powietrza oraz przełączać pomiędzy dostępnymi trybami. Firmowa aplikacja powiadomi nas również gdy pojawi się konieczność wymiany filtra, umożliwiając też zamówienie nowego.

IKEA STARKVIND pojawi się w sprzedaży już w październiku. Wersja ze stolikiem będzie kosztowała 189 dolarów, zaś bez niego to koszt 129 dolarów. Do korzystania z inteligentnych funkcji należy jeszcze dokupić hub za 35 dolarów.

Źródło