Przyszły iMac może mieć wbudowany projektor

Apple ma ciekawy pomysł na zwiększenie powierzchni roboczej ekranu w komputerach iMac. Koncern chce wykorzystać w tym celu projektory, rzucające obraz na ścianę.

Osoby pracujące na komputerach, coraz częściej mają problem z rozmiarem dostępnej przestrzeni roboczej oferowanej przez monitory. Wystarczy bowiem pracować w środowisku graficznym lub zajmować się edycją wideo, a szybko okazuje się, że ekran jest zbyt mały by pomieścił wszystkie okna programów.

Oczywiście można kupić większy monitor lub podłączyć dodatkowe ekrany. Nie zawsze mamy jednak na biurku wystarczającą ilość miejsca, a poza tym to dodatkowy i wcale niemały koszt. Apple ma jednak inny, znacznie ciekawszy sposób na rozwiązanie tego problemu i zaprezentowało go w najnowszym patencie.

Patent opisuje sposób powiększenia przestrzeni roboczej ekranu w przyszłych generacjach komputerów iMac. Firma chce do tego wykorzystać projektory, które w cyfrowy sposób rozszerzyłyby powierzchnię ekranu. Według firmy tylna ściana obudowy miałaby rozkładane dwa szklane panele, przez które projektory rzucałyby obraz na pobliskie powierzchnie. W ten sposób bez dodatkowych kosztów dałoby się przekształcić w monitor praktycznie całą ścianę, uzyskując ekran o rozmiarach zapewniających pełny komfort pracy.

Naturalnie jest to tylko patent, więc nie ma pewności czy koncern kiedykolwiek zdecyduje się wdrożyć te rozwiązanie do użytku. Sam pomysł jest jednak niezwykle interesujący i na pewno przydałoby się użytkownikom.

Źródło