iOS i Android powalczą o gry na wyłączność

W przypadku konsol czasowa lub stała wyłączność na dany tytuł nie jest niczym niezwykłym i zdążyliśmy się już do tego przyzwyczaić. Inaczej jest na platformach mobilnych, gdzie gry często ukazywały się równocześnie. To ma się wkrótce zmienić.

Do tej pory na rynku gier mobilnych nie miało większego znaczenia, czy posiadamy smartfona z iOS czy Androidem, gdyż producenci gier równo traktowali obie platformy, udostępniając swe tytuły na jedną i drugą.

Wyłączność na dany produkt ma jednak tę zaletę, że przyciąga konsumentów do danego sprzętu, dlatego Google i Apple rozważają zachęcanie deweloperów do udostępniania swych gier na wyłączność własnym systemom. Oznacza to, że daną grę najpierw ujrzymy na iPhona, a dopiero za kilka tygodni lub miesięcy, wyjdzie na Androida.

Apple powoli zaczyna stosować strategię lokowania produktu, dzięki której producent udostępniając grę na wyłączność ich platfomie, będzie mógł umieścić w niej reklamę, zarabiając na tym dodatkowe pieniądze. To świetne rozwiązanie z punktu widzenia producentów niezależnych, którzy w ten sposób zdobędą dodatkowe fundusze na tworzenie nowych gier.

Źródło: Appleinsider.com