iPhone 12 bez ładowarki i słuchawek w zestawie?
Jeśli chcecie posiadać iPhone 12, to powinniście przygotować się na dodatkowe wydatki. Według analityków z Barclays, w pudełku nie znajdziemy słuchawek oraz ładowarki.
Wczoraj informowałem (https://technogadzet.pl/tegoroczny-iphone-kupimy-juz-od-549-dolarow/), że iPhone 12 może być smartfonem tańszym niż sądzimy. Według ostatnich przecieków, podstawowy wariant z modemem 5G będzie kosztował 549 dolarów. To dobra wiadomość, ale jest też zła, gdyż do tej kwoty trzeba będzie jednak trochę dołożyć.
Analitycy z Barclays twierdzą, że tegoroczne smartfony Apple, będą pozbawione słuchawek EarPods oraz ładowarki. Klient dostanie jedynie sam przewód, pozwalający podłączyć telefon do komputera. Kupując nowy sprzęt, należy więc liczyć się z dodatkowym wydatkiem i to wcale nie tak małym. Ładowarka kosztuje bowiem kilkadziesiąt złotych, zaś słuchawki ponad sto, które trzeba będzie doliczyć do ceny telefonu. Oczywiście jeśli posiadamy już bezprzewodowe słuchawki, ten wydatek będzie wówczas znacznie mniejszy.
Informacje są rzecz jasna nieoficjalne, lecz o braku słuchawek wspominał kilka tygodni temu również analityk Ming-Chi Kuo, który jest wiarygodnym źródłem informacji. Specjalista twierdzi także, że produkcja nowego modelu rozpocznie się z około 4-6 tygodniowym opóźnieniem w porównaniu do poprzedniej generacji.
Producent mimo to planuje jednak zaprezentować nowy sprzęt jak zwykle we wrześniu. Wówczas przekonamy się na ile prawdziwe są powyższe doniesienia i czy faktycznie trzeba będzie samemu dokupić akcesoria.
Technogadżet w liczbach