iPhone 5C rynkową klapą. Chińczycy go nie chcą

Apple liczyło na to, że uda mu się podbić Chiny dwoma nowymi modelami iPhona. Połowicznie udało się zrealizować ten plan, bo co prawda mieszkańcy Państwa Środka nie są zainteresowani iPhonem 5C, to chętnie kupują model 5S.

Jak donosi CTechCN, który jako pierwszy poinformował o redukcji zamówień na plastikowego iPhona 5C, Apple po raz kolejny zmuszone zostało do ograniczenia produkcji tego modelu ze względu na słabe zainteresowanie.

Należąca do koncernu Foxconn fabryka w Zhengzhou, jeszcze do niedawna produkowała tygodniowo 50 tysięcy egzemplarzy, jednakże teraz produkuje ich zaledwie 8-9 tysięcy, a więc zamówienia zredukowano aż o 75 procent, co pokazuje, że nowy plastikowy smartfon zrobił kompletną klapę. Co jest zresztą całkowicie zrozumiałe, gdyż kosztuje niewiele mniej od modelu iPhone 5S, a przy tym jest od niego sporo słabszy.

Sieć handlowa Dixon ujawniła, że na sprzedawane przez nią iPhony 78,6 % przypada na model 5S, natomiast sprzedaż 5C wynosi zaledwie 21,4 %. Równie małe zainteresowanie słuchawka wzbudza wśród klientów sieci Taobao, importującej iPhony z Hong Hongu, która by pozbyć się magazynowych zapasów, musiała znacznie obniżyć cenę. Jeszcze do niedawna oferowała je w cenie od 3 do 3,5 tysiąca yuanów (1500-1800 zł), jednak teraz sprzeda je je już za 2500-3000 yanów (1250-1500 zł).

Inni handlowcy także sprzedawali go z dużą stratą, byle tylko pozbyć się magazynowych zapasów.

Źródło: Ctechcn.com