iPhone 6 Plus eksplodował w amerykańskiej szkole

Galaxy Note 7 pokazał jak niebezpieczne mogą być smartfony. Nie jest to bynajmniej jedyny model, który może eksplodować. Tym razem wybuchł iPhone 6 Plus i stało się to podczas wykładów na uczelni Rowan College, w amerykańskim mieście Burlington County.

Student Rowan College w Burlington County, może się nabawić poważnego urazu do smartfonów, gdyż podczas jednego z wykładów, eksplodował mu w kieszeni jego iPhone 6 Plus.

iPhone 6 Plus eksplodował w kieszeni właściciela

Incydent miał miejsce tuż po rozpoczęciu zajęć, a eksplozja wydarzyła się w momencie, gdy Darin sięgał po długopis. Jak powiedział mediom, tuż po rozpoczęciu lekcji, jego smartfon zaczął dymić. Studentka z tej samej klasy, która siedziała obok pechowca udzieliła wywiadu dziennikarzom. Powiedziała, że najpierw słychać było pisk, a następnie trzask. Po chwili, ze spodni studenta zaczęła wydobywać się masa dymu.

Wszyscy uczniowie byli mocno zaskoczeni, gdyż nie wiedzieli co się dzieje. Dość szybko zdali sobie jednak sprawę, że w środku sali wykładowej pali się smartfon. Rzecznik uczelni potwierdził, że wezwana straż pożarna. Gdy dotarła już na miejsce, ogień już zgasł, lecz pomieszczenie wciąż śmierdziało dymem. Na resztę zajęć studenci zostali przeniesieni do innej sali.

Dziura wypalona w spodniach

Nie wiadomo dlaczego smartfon wybuchł. Darin twierdzi, że bateria wysiadła mu już wcześniej, a w czasie incydentu urządzenie nie było podłączone do ładowarki. Urządzenie wypaliło mu dziurę w spodniach, ale na szczęście student nie doznał obrażeń. Apple zapewniło, że dokładnie zbada zniszczone urządzenie i poszuka przyczyn jego eksplozji.

You may also like...