iPhone coraz bliżej standardu 5G

Apple testuje w swych siedzibach nowy standard bezprzewodowej łączności 5G. Być może otrzyma go w niedalekiej przyszłości także nowy iPhone.

Od premiery standardu 4G minęło już kilka lat. Do tej pory wydawał się on wystarczający. Rozwój multimedialnych usług, takich jak streaming muzyki w wysokiej rozdzielczości oraz filmów w 4K sprawił jednak, że technologia nie radzi sobie z przesyłem dużej ilości danych.

Potrzeba więc czegoś nowszego, czyli standardu 5G. Od pewnego czasu operatory z całego świata testują go w swych siedzibach, a japońskie firmy planują go uruchomić do 2020 roku. Jest to dla nich szczególnie ważne, gdyż wówczas odbędą się letnie igrzyska olimpijskie w Tokyo, na które przybędą miliony widzów.

Apple też jest zainteresowane standardem 5G i testuje go w kilku lokalizacjach Doliny Krzemowej, znajdujących się w pobliżu jej głównej siedziby. Wygląda na to, że firma chce, by kolejny iPhone oferował znacznie szybszą transmisję danych.

Testy Apple potrwają co najmniej 12 miesięcy i podczas nich będą sprawdzane technologie transmisji wykorzystujące pasma 28 i 39 GHz. Pierwsza z nich wykorzystywana jest do przesyłania danych z Ziemi w kosmos. Co więcej, firma jakiś czas temu zatrudniła ludzi z doświadczeniem w projektowaniu statków kosmicznych oraz satelitów.

Możliwe więc, że koncern chce sobie zapewnić własne satelity telekomunikacyjne, które zapewnią łączność posiadaczom jej smartfonów.

Źródło: Neowin.net