Kompaktowy pojazd JetRacer zrewolucjonizuje transport ludzi i towarów
JetRacer to kolejna propozycja osobistego pojazdu latającego. Maszyna wyposażona w 10 silników odrzutowych rozpędza się do 250 km/ i osiąga pułap 3000 m.
Nasze drogi stają się coraz bardziej zatłoczone. To przekłada się na znacznie więcej czasu spędzanego w korkach podczas dojazdu do pracy lub szkoły. Wiele firm myśli więc o tym, aby przenieść transport osób w powietrze, dlatego powstają kolejne prototypy latających pojazdów.
Kolejnym takim sprzętem jest JetRacer, który może w przyszłości zrewolucjonizować transport ludzi. Maszyna jest w zasadzie fotelem wykonanym z włókna węglowego, do której podczepiono 10 niewielkich silników odrzutowych. Dzięki temu ma pełną swobodę ruchu i może rozpędzić się do całkiem niezłej prędkości 250 km/h.
Jakby tego było mało, potrafi wykonywać powietrzne ewolucje. Może osiągnąć pułap 3000 m oraz unieść ładunek o masie 200 kg. Nie muszą to być ludzie, gdyż może też przewozić ładunki. A dodatkowo da się nim sterować zdalnie lub też zdać się na autonomiczny system lotu, który samodzielnie pokieruje tym pojazdem. To bardzo dobre rozwiązanie, gdyż potencjalny pasażer nie będzie musiał posiadać licencji pilota, by lecieć czymś takim. A to zdecydowanie podnosi jego funkcjonalność, umożliwiając wykorzystanie np., jako autonomicznej taksówki.
JetRacer ma być dostępny dla zastosowań cywilnych oraz wojskowych. Potencjalne zastosowania wojskowe lub związane z bezpieczeństwem obejmują szybką mobilność podczas operacji specjalnych, rozpoznanie i obserwację lub zapewnienie szybkiego dostępu do łodzi. JetRacer może być obsługiwany zdalnie, rozszerzając jego potencjalne zastosowania, na przykład, o transport specjalistyczny. Zapewnia bowiem możliwość pokonywania zróżnicowanego terenu i latania w silnych turbulencjach.
Konstruktor na swej stronie zaprasza 100 chętnych, którzy chcą uczestniczyć w testach pojazdu JetRacer. Nie wiemy na razie ile ten gadżet będzie kosztował.
Technogadżet w liczbach