Czy korzystanie z telefonu podczas burzy jest bezpieczne? Xiaomi obala kolejny mit
Chiński koncern Xiaomi wziął się za kolejny mit związany ze smartfonami. Firma postanowiła udowodnić, że korzystanie z telefonu podczas burzy nie wiąże się z żadnym zagrożeniem.
W sieci krąży wiele mitów związanych z użytkowaniem smartfonów, które niekoniecznie są prawdziwe. Za ich obalanie wziął się koncern Xiaomi, który w ramach serii #XiaomiAcademy postanowił sprawdzić kilka popularnych plotek dotyczących sprzętu mobilnego.
Kilka dni temu firma przygotowała eksperyment, którego celem było sprawdzenie, czy pasta do zębów może nadawać się do usuwania rys z ekranu telefonu. Test udowodnił, że popularny mit nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i pasta do zębów nie jest w stanie pomóc z uszkodzeniami wyświetlacza.
Chiński koncern na tym jednak nie poprzestał i obalił kolejny mit sugerujący, iż korzystanie z telefonu podczas burzy na zewnątrz budynku może być niebezpieczne. Według mitu wyładowanie może uszkodzić nasz telefon oraz zagrażać naszemu zdrowiu.
Na oficjalnym kanale producenta w portalu YouTube pojawił się film prezentujący eksperyment z cewką Tesli. Przy jej pomocy symulowano uderzenie piorunów, które następnie kierowano na smartfona Xiaomi 12S. Telefon z włączonym odtwarzaniem filmu podczas eksperymentu znajdował się na cewce i mimo wyładowań, nic mu się nie stało. Według producenta eksperyment udowadnia, że burze nie są w stanie zakłócić działania sprzętu mobilnego.
Aby potwierdzić te ustalenia, dodatkowo wykonano z telefonu połączenie, by sprawdzić czy elektryczność nie wpływa na jego jakość. Ponownie nie spowodowało to żadnego problemu z jego działaniem.
Firma wyjaśnia, że plotka prawdopodobnie wywodzi się jeszcze z czasów telefonów bezprzewodowych. Wówczas faktycznie zdarzały się rzadkie przypadki śmierci spowodowanej uderzeniem pioruna w linię telefoniczną, podczas prowadzonej rozmowy.
Technogadżet w liczbach