Koszty naprawy Apple Watch Ultra mogą niemile zaskoczyć
Zaprezentowany kilka dni temu Apple Watch Ultra, jest gadżetem niezwykle kosztownym w serwisowaniu. Koszty jego naprawy przekraczają bowiem 60 procent pierwotnej ceny.
W zeszłym tygodniu Apple zaprezentowało swój najnowszy smartwatch Apple Watch Ultra, wyposażony w wiele nowoczesnych rozwiązań. Jak przystało na produkt firmy z Cupertino, jego cena jest bardzo wysoka i w Polsce wyniesie 4799 zł, co czyni go jednym z najdroższych smartwatchy na rynku.
Kupno takiego zegarka nie kończy jednak wydatków, jakie trzeba ponieść na jego eksploatację. Elektronika użytkowa psuje się bardzo często i trzeba ją naprawiać, a koszty serwisowania takich nowinek technologicznych mogą być olbrzymie. Jak można się domyśleć, w przypadku zegarka amerykańskiego producenta koszty naprawy również mogą być astronomiczne.
Jeżeli wykupimy AppleCare+, które kosztuje 75 euro rocznie, wówczas naprawa zegarka będzie nas kosztowała 79 dolarów. W przeciwnym wypadku koszty serwisowania mogą nas nieźle uderzyć po kieszeni.
Jak podaje strona Apple, w Europie jego naprawa będzie kosztowała 619 euro. Apple za samą tylko wymianę baterii w w oficjalnym serwisie, życzy sobie 129 euro. Tymczasem europejska cena zegarka wynosi 999 euro, więc jak nietrudno zauważyć, koszty serwisu przekroczą 60 procent ceny zakupu sprzętu.
Jak widać koszty naprawy są spore, więc w przypadku tak drogiego sprzętu, chyba warto wykupić rozszerzoną gwarancję producenta. Sporo pieniędzy może bowiem zostać w kieszeni. Przypomnę jeszcze, że zegarek pojawi się w sprzedaży już 23 września.
Jeśli natomiast nie chcecie aż tak drogiego smartwatcha, to na tej stronie znajdziecie szeroki wybór modeli na każdą kieszeń.
Technogadżet w liczbach