Księżyc z własnym satelitą? Niezwykły plan NASA
NASA ma dalekosiężne plany podboju kosmosu, które jak pisałem, mogą zostać całkowicie zniszczone przez kosmiczne promieniowanie. Ale nie przeszkadza to agencji w wymyślaniu nowych planów. Jeden z nich zakłada by Księżyc dostał własnego satelitę.
Najnowszym, wyjątkowo śmiałym pomysłem, jest zapewnienie naszemu Księżycowi własnego satelity. NASA planuje skonstruować automatyczny prom, który schwyta ważącą ponad 500 ton asteroidę. A następnie umieści ją na orbicie naszego naturalnego satelity.
Plan jest taki, by duży kamyk krążący wokół Księżyca, był swoistą tarczą dla Ziemi i chroniłby ją przed nadlatującymi asteroidami. Wystrzelenie takiego promu przy pomocy rakiety Atlas V kosztowałoby około 2,6 miliarda dolarów, a więc znacznie więcej, niż wyniosły koszty wysłania na Marsa łazika Curiosity.
Czy na pewno jest to rozsądne wyjście? A co stałoby się, gdyby przypadkiem taka krążąca wokół Księżyca asteroida, została trafiona meteorem, który wytrąciłby ją z orbity i posłał w kierunku Ziemi? Wówczas mielibyśmy spory problem.
Źródło: Theverge.com
Technogadżet w liczbach